Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sandecja Nowy Sącz grała w Olsztynie. Trzy czerwone kartki. O wszystkim zdecydował jeden gol

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze Sandecji nie poszli za ciosem w Olsztynie
Piłkarze Sandecji nie poszli za ciosem w Olsztynie Sandecja.pl
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz po wygranej nad Stalą Stalowa Wola (2:0) w poprzedniej kolejce 2. ligi chcieli pójść za ciosem na Warmii i Mazurach. Niestety w starciu ze Stomilem w Olsztynie musieli ostatecznie uznać wyższość przeciwnika.

Początek sobotniego starcia był dość wyrównany. Na murawie wyglądało to tak jakby żadna ze stron nie chciała zbyt wiele ryzykować, rywalizacja toczyła się w środkowej strefie boiska. Na kilka minut przed przerwą Jakubowski skuteczną paradą wybronił miejscowych przed utratą gola.

Więcej działo się w drugiej połowie, choć niekoniecznie pod kątem sportowym. Po pięciu minutach tej części meczu bardzo ładnym uderzeniem popisał się Filip Wójcik i miejscowi mogli cieszyć się z prowadzenia. W kolejnych minutach więcej emocji niż tych czysto piłkarskich dostarczyły decyzje arbitra. Najpierw plac gry za drugą żółtą kartkę musiał opuścić Bała (65. minuta). Kilkanaście minut później czerwony kartonik siedząc już na ławce rezerwowych ujrzał Lech, a na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry golkiper sądeczan Paweł Sokół zdecydował się opuścić własne pole karne, niestety faulował i arbiter nie miał wyjścia pokazując mu „czerwień”.

Dla sądeczan była to siódma ligowa porażka w tym sezonie 2. ligi przy jednej wygranej i dwóch remisach.

- Powiedziałem chłopakom, że musimy pracować jeszcze ciężej niż w poprzednim tygodniu i szukać punktów w następnym meczu - przekazał na pomeczowej konferencji prasowej trener Łukasz Surma.

Stomil Olsztyn – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Wójcik 50.

Stomil: Jakubowski - Wójcik, Szabaciuk, Kośmicki, Kubań, Karlikowski - Shinonaga (46 Żwir), Bezpalec (90 Kurbiel), Laskowski (76 Sadowski), Szramowski (86 Krawczun) - Bała. Sandecja: Sokół - Nawotka, Kowalik (66 Talar), Szufryn, Słaby, Sobczak (86 Krzysztofek) - Potoma (87 Rutkowski), Bartków (76 Orzeł), Kołbon, Gołębiowski - Wróbel. Żółte kartki: Żwir, Szabaciuk, Bała, Sadowski, Bezpalec - Wróbel, Bartków, Gołębiowski, Słaby. Czerwone kartki: Tomasz Bała (64. za drugą żółtą) - Sokół (85. za faul taktyczny). Sędziował: Albert Różycki (Łódź).

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sandecja Nowy Sącz grała w Olsztynie. Trzy czerwone kartki. O wszystkim zdecydował jeden gol - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto