MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Seksbiznes w Nowym Sączu kwitnie

Paweł Szeliga
Po zlikwidowaniu sądeckich agencji towarzyskich większość prostytutek wzięła sprawy w swoje ręce i przeszła na tzw. domówki. Dziewczyny wynajmują pokoje w blokach i tam przyjmują klientów
Po zlikwidowaniu sądeckich agencji towarzyskich większość prostytutek wzięła sprawy w swoje ręce i przeszła na tzw. domówki. Dziewczyny wynajmują pokoje w blokach i tam przyjmują klientów fot. maciej kulczyński
Policyjne akcje wymierzone w agencje towarzyskie w Nowym Sączu nie zdają rezultatów. Zatrzymania sutenerów, do których doszło zarówno w 2013 roku, jak i dwa lata temu, nic nie zmieniły. Domy rozpusty odradzają się w błyskawicznym tempie. Dla policji i prokuratury to jak walka z wiatrakami.

- Wydaje się, że nocą w mieście nic się nie dzieje, a tymczasem seksbiznes kwitnie - mówi nasz informator, jeden z sądeckich taksówkarzy. I z łatwością rysuje seksualną mapę Sącza. Są na niej ulice Lwowska, Reguły, Freislera, Sucharskiego, Traugutta, Zygmuntowska, Urocza, czy 1 Pułku Strzelców Podhalańskich.

Wypadły z niej ul. Nadbrzeżna, gdzie przed laty działał znany klub "Eldorado", a także najbardziej kojarzona z prostytucją ul. Grunwaldzka, słynąca kiedyś z takich lokali jak "Venus" czy "Eden". - Po zamknięciu agencji panienki przerzuciły się na tak zwane domówki - wyjaśnia taksówkarz. - Wynajmują mieszkania w blokach i tam przyjmują klientów. Rynek nie znosi próżni.

Ustalenie adresu dziewcząt lekkich obyczajów nie stanowi problemu. Na portalu podają numer telefonu, precyzują ofertę i piszą co nieco o sobie. Dzwonimy do 25-letniej Dagmary (55 kg, 170 cm, biust "trójka" - takie podaje wymiary). Za godzinne spotkanie liczy sobie 150 zł.

- Jestem akurat wolna. W pokoju obok jest koleżanka, więc możemy zrobić trójkącik - zachęca dziewczyna.
Bardziej ceni się 23-letnia Tamara (53 kg, 178 cm, biust 3). Godzina w jej towarzystwie kosztuje aż 500 zł. Dlaczego tak drogo? - Ponieważ jestem najlepszą dziewczyną w mieście - wyjaśnia. - Nie każdego na mnie stać.

Mimo wysokiej ceny Tamara na brak klientów nie narzeka. Taksówkarzy to nie dziwi, bo ostatnio trafiają im się wyjątkowo zamożni klienci. - Bywa, że wozimy ich do tarnowskich agencji - opowiadają. - Są wypłacalni. Czekamy na nich na miejscu, po czym wracamy do Sącza. To po prostu solidni klienci.

Beata Stępień-Warzecha, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu nie kryje, że walka z seksbiznesem nie jest łatwa. Samo uprawianie prostytucji nie jest w Polsce karalne, więc dziewczęta mogą bezkarnie zarabiać na uprawianiu tego najstarszego zawodu świata.

- Kary grożą tylko sutenerom, którzy czerpią korzyści z cudzego nierządu - dodaje Beata Stępień-Warzecha. A to niełatwo udowodnić, ponieważ prostytutki niechętnie zeznają przeciwko swoim "opiekunom". Zwłaszcza, że ci zwykle nie zmuszają ich do tej pracy, więc grozi im maksymalnie do trzech lat więzienia. Gdyby używali przemocy, mogliby trafić za kraty na 10 lat.

W ciągu ostatnich dwóch lat CBŚ i Straż Graniczna zlikwidowały w mieście kilka agencji towarzyskich. W październiku 2012 r. zatrzymano czterech sutenerów, którzy w trzech domach uciech zatrudniali 11 Ukrainek, dwie Białorusinki i cztery Polki. W dniu, w którym likwidowano agencje, przed sądem stanęło czterech mężczyzn, zarabiających na życie w podobny sposób.

Po zamknięciu w 2007 r. "Edenu", uruchomili seksbiznes w prywatnym domu. Agencja przestała działać w 2011 r., gdy partnerka życiowa organizatora tego biznesu oznajmiła, że nie podoba jej się sposób, w jaki zarabia na życie. Cała czwórka dobrowolnie poddała się karze dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Ma też oddać pieniądze, jakie zarobili na prostytucji. A dziewczęta oddawały im prawie połowę zarobku.

Podobną karę poniósł zatrzymany w ubiegłym roku 30-latek, który prowadził dwie agencje na sądeckich osiedlach. Pracujące u niego kobiety nie chciały zeznawać. Podobno nadal pracują w branży.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto