Najpierw na początku sezonu letniego awansował na 31. miejsce w rankingu Europejskiej Federacji Tenisowej do lat 14. Było to możliwe po kilku spektakularnych zwycięstwach w turniejach ETA w Polsce, Czechach i Francji.
- Jednak naszemu zawodnikowi było mało i wspaniale zaprezentował się w drużynowych mistrzostwach Europy wraz z kolegami Phillipem Greskiem i Kamilem Majchrzakiem - mówi Piotr Mróz z Sądeckiego Towarzystwa Tenisowego Fakro. - Nasi reprezentanci najpierw wygrali drużynowy turniej eliminacyjny, pokonując kolejno Maltę, Białoruś i faworyzowaną Wielką Brytanię.
W wielkim finale spisywali się od pierwszego meczu tak, jakby byli faworytami. W pierwszym pojedynku odprawili Danię. W półfinale zwyciężyli Rosję. - Francja była już za mocna, zresztą wyniki mówią same za siebie - relacjonuje Oskar Michałek. - Nie urwaliśmy Francuzom nawet seta.
Wynik na Majorce należy jednak uznać za sensacyjny. Nikt w Polskim Związku Tenisowym nie pamięta, aby młodzi polscy tenisiści zdobyli tytuł wicemistrzów Europy. Dzięki znakomitemu występowi Michałek awansował w rankingu ETA na 13. miejsce. Finał: Francja - Polska 3:0. Johan Sebastien Tatlot - Kamil Majchrzak 6:3, 6:1; Quentin Halys - Phillip Gresk 6:0, 6:2; Halys/Babtiste Daubigney - Oskar Michałek/ Kamil Majchrzak 6:1, 6:3.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?