Z domu w jednej z miejscowości pod Muszyną zniknęła broń myśliwska, amunicja, dwa poroża, lunety, lornetki, telefon i inne drobne przedmioty warte w sumie 8 tys. zł. Ich właściciel zgłosił włamanie na policję.
- Dzięki zebranym śladom i innym czynnościom operacyjnym udało się ustalić, że kradzieży dokonał 39-letni mieszkaniec gminy Muszyna - mówi mł. asp. Iwona Grzebyk-Dulak, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Mężczyznę policjanci zatrzymali w jednym z pustostanów w Krynicy-Zdroju. Sam wskazał funkcjonariuszom miejsce ukrycia skradzionych przedmiotów - dodaje.
Jak się okazało 39-latek ma na swoim koncie jeszcze 37 innych kradzieży i włamań, których dokonał w tym roku na terenie gminy Muszyna. Jego łupem najczęściej padał złom i elektronarzędzia, ale też grille, buty narciarskie, rowery, baterie łazienkowe, kasy fiskalne, jak również drobne przedmioty typu kosmetyki. W dwóch przypadkach pomógł mu 40-letni mieszkaniec uzdrowiska, który przyznał się do winy.
Sądeckim policjantom udało się odzyskać większość skradzionego sprzętu. 39-latek, po usłyszeniu wszystkich zarzutów, może spędzić do 10 lat za kratami.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?