Raport został opatrzony tytułem: „Jak w polskich górach zarabia się na smogu – uzdrowiska i kurorty ponad prawem?”. Wzięto w nim pod uwagę 35 gmin położonych w województwach: małopolskim i śląskim. Wśród nich było szesnaście gmin uzdrowiskowych.
- Nieprzypadkowo raport publikujemy właśnie teraz, kiedy mieszkańcy naszego kraju masowo wybierają się na ferie lub już na nie wyjechali. Sprawdziliśmy, co się dzieje w kurortach i uzdrowiskach położonych w górach. Duża część z nich pobiera tzw. opłaty klimatyczne, miejscowe lub uzdrowiskowe - mówi Bojadżijewa.

Zaznacza, że jednym z kryteriów, które musi być spełniony, aby taka opłata mogła zostać pobrana, jest jakość powietrza. Niestety ta w miejscowościach, którym przyglądano się w raporcie pozostawiała wiele do życzenia.