Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z uchodźcami w szkole. Ze sprzedaży ciast zebrano ponad 6 tys. zł. "Czuło się jedność"

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Zespół Szkół Nr 1 im. Józefa Piłsudskiego w Limanowej zorganizował "Dzień solidarności z Ukrainą". Na piątkowe wydarzenie przybyło ok. 40 gości zza naszej wschodniej granicy. Mowa o uchodźcach przebywających obecnie na Ziemi Limanowskiej, wśród których znalazły się głównie mamy z dziećmi.

W tym trudnym czasie agresji Rosji na Ukrainę, w progach ZS nr 1 popularnie nazywanego "Ekonomem" odbył się kiermasz słodkości, zorganizowano salę zabaw, była okazja do wspólnych rozmów. Ponadto wysłuchano hymnów Polski i Ukrainy. Nauczyciele do spółki z uczniami szkoły przygotowali na tę okazję ciasta, które następnie sprzedawali. Ostatecznie tylko z tego tytułu udało się zebrać kwotę w wysokości 6347,82 zł.

– Samo spotkanie udało się zorganizować bardzo spontanicznie. Trwało ok. 3 godziny, ale atmosfera była tak miła, że już planujemy kolejne takie wydarzenie. Z kolei dochód ze sprzedaży słodkości przekażemy dwóm organizacjom pomagającym uchodźcom, mowa o PCK i PAH – przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" dyrektor placówki Joanna Rudek dodając, że informację o wydarzeniu szkoła umieściła jedynie na profilu na Facebooku szkoły.

– Była w nas wielka potrzeba organizacji takiego wydarzenia. Nasi goście byli wzruszeni, wymienili się kontaktami. Dzieci miały okazję pobawić się, oglądały bajki. Można było na chwilę zapomnieć o wojnie. Czuło się jedność. Pięknym momentem było odśpiewanie hymnów państwowych, nasi goście śpiewali z rękoma na piersi – dodaje nasza rozmówczyni, która odczytała przed zebranymi stanowisko dzieci i młodzieży ws. wojny na Ukrainie.

W ramach dnia solidarności podsumowano akcję "Plecaczek", która zakończyła się wielkim sukcesem. "Udało się zebrać ponad 1000 plecaków z zawartością dla dzieci, które znalazły na naszym terenie schronienie przed wojną. W osobnym poście poinformujemy o dalszych losach plecaków. Wszystkim bardzo dziękujemy za zaangażowanie w dzisiejsze wydarzenia. Mamy nadzieję, że to nie ostatnie tego typu spotkanie" – napisano na profilu szkoły na Facebooku.

– To było niesamowite pospolite ruszenie. Nasza szkoła liczy ok. 1500 uczniów. Wsparcie akcji było olbrzymie. Plecaki trafią w różne miejsca, m.in. na granicę z Ukrainą czy do ośrodków uchodźców – dodaje dyrektor Rudek.

– Jesteśmy gotowi przyjąć do naszej szkoły ukraińskich uczniów. Możemy otworzyć oddział przygotowawczy – podsumowuje przedstawicielka ZS nr 1.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto