W styczniu w lokalnej prasie ujawnił, że bardzo chciałby mieć elektryczny skuter, który pozwoliłby mu na swobodne poruszanie się i po okolicy. Po artykule odezwał się burmistrz Mszany Dolnej Tadeusz Filipiak. Poinformował, że jest szansa na taki skuter, gdyż od lat mieszkaniec miasta Holender z pochodzenia Gerard Duijn organizuje transporty darów z Holandii do Polski, między innymi sprzętu dla inwalidów.
Słowo stało się ciałem. Po pięciu miesiącach dobroczynny Holender przywiózł kilka skuterów do Mszany Dolnej. Jeden z nich przedsiębiorca mszański Kazimierz Dudzik swoim samochodem przywiózł pod blok pana Wacława. Przyjechał także burmistrz od początku zaangażowany w pomoc dla chorego mieszkańca Starego Sącza.
Były łzy wzruszenia i wielka, przeogromna radość pana Wacława, który do końca nie miał pojęcia o szykowanym dla niego prezencie. Będzie go trzymał w specjalnym garażu przy klatce schodowej. Zadbają o to jego sąsiedzi, a przede wszystkim spółdzielnia mieszkaniowa. - Tego dnia nie zapomnę do końca życia – powiedział nam pan Wacław.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?