- Przed dwudziestu laty zakładałem Straż Miejską w Nowym Sączu - przypomniał Jerzy Gwiżdż. - Marzy mi się, żeby o sądeckich strażnikach była podobna opinia jak o przyjaznych dla ludzi policjantach angielskich. Nie chcę tym samym porównywać straży z policją, bo każda ma swoje zadanie do spełnienia. Niemniej jednak sądecka straż ma być formacją przyjazną ludziom, edukacyjną, a nie tylko restrykcyjną.
Adam Kaufman jest wieloletnim, obecnie emerytowanym już funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego. Z oczywistych racji ograniczał dotąd do minimum swoją obecność publiczną. - Chcę wypełniać swoją służbę z poszanowaniem godności ludzi i praw obywatelskich, z poszanowaniem praw pracowniczych. Pragnę współpracować z władzami miasta, służbami mundurowymi, samorządami osiedlowymi - mówił komendant.
Deklarując także współpracę z mediami, komendant zapowiedział cykliczne spotkania informacyjne. - Będziemy informować opinię publiczną o bolączkach, najpoważniejszych wykroczeniach i zagrożeniach oraz radzić, jak się przed nimi bronić. Będziemy tępić chuligaństwo i brud - zwrócił się do dziennikarzy nowy komendant. - Będziemy poprawiać wizerunek strażnika miejskiego.
W taki sposób pośrednio odpowiedział na szereg wątpliwości, co do sensowności istnienia straży miejskiej i jej obecnych działań w Nowym Sączu, a także na krytykę, że strażnicy są tu wyłącznie od wypisywania mandatów kierowcom. Kaufman nie zapowiada żadnych zmian kadrowych. Jego zastępcą zostanie Dariusz Górski, od lutego 2011 roku pełniący obowiązki komendanta po zwolnieniu ze stanowiska Ryszarda Wasiluka. Nie zamierza też jak na razie powiększać liczby funkcjonariuszy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?