O volkswagenie passacie, który rozbił się w przydrożnym rowie na ul. Barskiej w Nowym Sączu strażacy zaalarmowani zostali w sobotę o godz, 23.10. Na pomoc wysłana została sekcja ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Jak się okazało samochód ten wypadł z jezdni na łuku drogi. Pojazd był poważnie uszkodzony, ale nikt poważnie nie ucierpiał. Na szczęście.
– Ratownicy dowiedzieli się, że niektóre z uszkodzeń volkswagena passata są efektem jego zderzenia z innym samochodem – podaje oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. – Do tego pierwszego zderzenia miało dojść około pięciu kilometrów od miejsca, gdzie passat leżał w rowie. Załoga wozu strażackiego wyruszyła na poszukiwanie drugiego rozbitego samochodu i ewentualnych ofiar tamtego wypadku.
Strażacy bardzo szybko odnaleźli drugi rozbity samochód. Tkwił on przy szosie w jednej z podsądeckich miejscowości. To była luksusowa sportowa limuzyna audi S 8. W pobliżu nie było osób poszkodowanych.
Ustalaniem tego, co zdarzyło się w nocy na drodze z Nowego Sącza do Korzennej zajmuje się policja.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?