- Dziś strażnicy miejscy rozpoczynają dyżur o godz 7, a kończy o 23. Od maja służba będzie zorganizowana w systemie zmianowym. Prezydent miasta zaakceptował ten pomysł uznając potrzebę pilnowania porządku gdy więcej osób przebywa poza domem w późnych godzinach wieczornych i nocą. Szczególnie latem możliwość interwencji strażników przez okrągłą dobę wydaje się być bardzo wskazana więc takie rozwiązanie wprowadzamy - mówi Małgorzata Grybel rzeczniczka urzędu miasta.
Kosztują dwa miliony
Straż Miejska liczy 33 funkcjonariuszy "patrolowych"i sześć osób obsługujących miejski monitoring. 41,5 etatu (wraz z kierownictwem) to dla miasta wydatek około 2,3 mln zł rocznie. Dla przeciwników tej formacji jest to jeden z głównych argumentów za jej likwidacją (domagają się tego m.in. działacze sądeckich struktur Ruchu Palikota.
- To nie jest dobry pomysł. Straż miejska jest potrzebna. Przede wszystkim dlatego, że spełnia zadania, których nie ma w zestawie zadań policji jak choćby interwencje związane z zaśmiecaniem miasta czy akcje dedykowane właścicielom psów w związku z "pamiątkami" jakie zwierzęta pozostawiają po sobie - mówi sądecki radny "mundurowy" , szef Wojskowej Komendy Uzupełnień, podpułkownik Grzegorz Dobosz.
- Ludzie zbyt często postrzegają misję strażników wyłącznie przez pryzmat mandatów za niewłaściwe parkowanie - dodaje radny.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?