Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studia w Nowym Sączu: tanie studenckie życie?

Anna Oskierko
Akademik PWSZ to centrum studenckiego życia towarzyskiego. Mieszkańcy wolą tu imprezować, niż w klubach
Akademik PWSZ to centrum studenckiego życia towarzyskiego. Mieszkańcy wolą tu imprezować, niż w klubach fot.anna oskierko
Studia w Nowym Sączu. Wieczorem z okien akademika przy ulicy Długosza dobiegają dźwięki muzyki i gwar rozmów. To znak, że zaczął się rok akademicki, a wraz z nim "studenckie życie", w którego istnienie w Nowym Sączu część osób wątpi.

Studia w Nowym Sączu: sądecki akademik i uczelnie znów się zapełniły młodzieżą

W pokoju na pierwszym piętrze grupka chłopaków siedzi na niskich łóżkach i głośno rozmawia. Szykuje się impreza. - To nieprawda, że w Sączu nie ma życia studenckiego - zapewnia Adrian Bojanowski, który studiuje język niemiecki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej.

Do pokoju wpadają dwie dziewczyny. Jedna przegryza kotleta przywiezionego z domu. Jak wszędzie studenci starają się oszczędzać i często zaopatrują się w zapasy podczas odwiedzin w rodzinnych stronach. - We wszystkim wybieramy najtańsze opcje, dlatego zamiast imprez na mieście, wolimy domówki - mówią studentki. Jeśli wychodzą, to do klubów Level, Guiness, Studio. Czasem na karaoke. - Ale i tak najwięcej imprez robimy w akademiku - dodaje Szymon Lech z anglistyki, a reszta potwierdza.

Dominik z Limanowej, student mechatroniki, nie kryje, że część osób jest na PWSZ, bo nie dostała się na inne uczelnie. Głównym jednak powodem studiów w Sączu jest bliskość i niższe koszty. - Życie tutaj jest dużo tańsze niż np. w Krakowie - zauważa Kuba Tenerowicz z ratownictwa medycznego.

Studenci płacą po 280 zł za miejsce w pokoju akademiku. - W ubiegłym roku płaciliśmy o 20 złotych mniej - zauważa zdziwiony Adrian i zapowiada, że przeprowadzi się do "dwójki". Rezygnuje, kiedy słyszy od kolegów, że miejsca w pokojach dwuosobowych również podrożały i trzeba za nie płacić 320 zł miesięcznie. - Za to nie można narzekać na komfort - zaznacza jego współokator. - Akademik był remontowany i teraz świetnie się mieszka.

Studenci chwalą spokój, który jedynie od czasu do czasu przerywają głośniejsze imprezy. - Czasem nie śpi się po nocach, bywają imprezy, ale nie ma porównania z akademikami krakowskiego AGH-u. Tutaj nie mamy płonących wind i innych tego typu atrakcji - śmieje się Szymon.

W domu studenckim mają wszystko, czego potrzeba. Od niedawna jest nawet stołówka. Patryk Świder z anglistyki sądzi jednak, że bardziej opłaca się samodzielnie przygotowywać posiłki. - Jeśli musimy zjeść na mieście, idziemy do "Baru pod Wierzbą". Jest blisko uczelni i bardzo tani. Można kupić cały obiad za 10 złotych - opowiada.

Z kolegami chwali życie studenckie na PWSZ - W Wyższej Szkole Biznesu płaci się grube pieniądze i dostaje się papier - porównuje Szymon. - Na PWSZ trzeba się więcej uczyć. - Ale na szczęście zawsze zostaje trochę czasu na piwo - śmieją się koledzy.

Studenci WSB przekonują, że ich uczelnia jest najlepsza i to nie tylko w Nowym Sączu. Niektórzy tylko przyznają, że minęły już jej złote czasy. - Wybrałem WSB, bo ma większy prestiż i wyższy poziom nauczania - twierdzi Monika Kubatek, która wahała się między studiami na PWSZ i WSB.

Wieczorami studenci obydwu uczelni bawią się często w tych samych lokalach. Ale bywają też różnice. Niektórzy z WSB polecają takie puby, jak np. Beer Factory. - To jedyna piwiarnia w Nowym Sączu - twierdzi Daniel Sadowski, który sądeckie życie studenckie zna od podszewki. - Studenci WSB bawią się w Bohemie i Studiu Artystycznym. Jadamy w ŻAK-u, bo jest zaraz obok uczelni, czasem odwiedzamy Pizzerię Gondolę lub Kebab Hasir.

Nie tylko on przyznaje, że ofertą rozrywek dla studentów jest mniejsza niż jeszcze kilka lat temu. Mimo to wszyscy zapewniają: życie studenckie bardzo na tym nie ucierpiało. - Może i jest mniej klubów, ale zasadniczo życie nie różni się wiele od tego w Krakowie. A mamy ten plus, że Sącz jest dużo tańszy - zauważa Kuba Tenerowicz z PWSZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto