Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętojańska noc wyborcza

Adrianna Ginał
Historia Polski przecwałowała przez wodne ekrany najnowszej generacji w noc Kupały nad Wisłą w Krakowie. Były pogańskie obrzędy, waleczne rycerstwo, husaria, kościuszkowcy, ułani.

Historia Polski przecwałowała przez wodne ekrany najnowszej generacji w noc Kupały nad Wisłą w Krakowie. Były pogańskie obrzędy, waleczne rycerstwo, husaria, kościuszkowcy, ułani. Wreszcie na niebie radziecka gwiazda poszła w drobny mak i ukazali się kolejno - Wałęsa, Jan Paweł II mówiący: ,nie ma solidarności bez miłości", znak ,Solidarności" i flaga Unii Europejskiej. Jakoś dziwnie porządek narodowych symboli zbiegł się z obecnością w loży honorowej Wianków 2000 Mariana Krzaklewskiego. Faktycznie, takiego widowiska jeszcze pod Wawelem nie byłoÉ

Od godz. 11 każdy mógł w minioną sobotę uczestniczyć w konkursie wianków, który, tradycyjnie, przeprowadzono pod wawelskim smokiem. Wianków było niewiele, ale te, które brały udział w konkursie wskazywały na sporą pomysłowość twórców. Kwiaty polne, gałązki wierzby iÉ folia spożywcza były w tym roku najmodniejsze. Pobiły je jednak późnym wieczorem świecące rogi i aureole z plastiku masowo sprzedawane na bulwarach wiślanych. Mimo wieczornego deszczu śpiewały modne w tym roku Brathanki (,Czerwone korale"), górale z Siwego Dymu, a deptającym po sobie i w błocie ludziom Maanam zagrało ,Kocham Cię kochanie moje".

Po czym z wielką emocją zapowiadani przez konferansjera (,Gdzie ten człowiek, który przygotował tak fantastyczną imprezę?! Czegoś takiego jeszcze w Krakowie nie było!) weszli na scenę Bogusław Sonik, szef Festiwalu Kraków 2000, wiceprezydent Krakowa Teresa Starmach i honorowy gość Wianków 2000 Marian Krzaklewski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego AWS, NSZZ Solidarność, kandydat na prezydenta. Odczytano kilka okolicznościowych strof i chyba wzruszony tym Kupała zaczął działaćÉ

- Rzucałem wianki, gdy miałem 11 lat - wyznał przez mikrofony lider ,Solidarności".
Jego pojawienie się w Krakowie zostało przez tysiące widzów, zgromadzonych nad Wisłą i w Rynku Głównym przed transmitującym na żywo Wianki 2000 telebimem, przyjęte ogłuszającymiÉ gwizdami. Po jego krótkim i mało słyszalnym wystąpieniu, za namową konferansjera odliczono od 10 do 0 i z kilkuminutowym opóźnieniem rozpoczęto głośno reklamowane multimedialne show.

Na ekranach wodnych rozpoczęła się nafaszerowana symbolami długa lekcja historii w scenerii tańczących fontann (scenariusz Andrzej Horubała, reżyseria Bolesław Pawica). Podkreślała wszystkie ważne polskie daty. Chrzest, czasy piastowskie, potęga Jagiellonów. Przed oczami widzów stanęły nauka i kultura polska. Stańczyk zapowiedział zepsucie Rzeczpospolitej. Rozbiory, Insurekcja, pierwsza kadrowa, zbrodnie XX wieku, komunizm, Jan Paweł II, jego pierwsza pielgrzymka do Ojczyny i słowa ,Niech zstąpi duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi". Wreszcie ,Solidarność" i flaga Unii Europejskiej.

W kontekście wizyty lidera ,Solidarności" ten porządek symboliki zapachniał wyborami.

Później faktycznie było to, na co tysiące krakowian czekało - wspaniałe fajerwerki.

Fot. Anna Osetek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto