W Wojnarowej budynek szkoły zalała ubiegłoroczna powódź. Do prowadzenia zajęć przystosowano remizę OSP wykorzystując płyty regipsowe otrzymane dzięki akcji ,Gazety Krakowskiej".
Szkołę praktycznie nie remontowały lecz odbudowywały ekipy sądeckiej firmy BUDMEX. Budowlani zakończyli swe dzieło i do sal wstawiano nowe meble.
Wczoraj, w prezencie na Dzień Dziecka, do szkoły, która znów wygląda jak pałac weszli uczniowie.
Uroczystość oddania do użytku odbudowanej szkoły była także spóźnionymi o rok obchodami jubileuszu placówki. Urodzinowa feta miała odbyć się przed rokiem, ale wtedy powódź zniczyła efektowny budynek.
- Zdobyliśmy aż milion dwieście tysięcy złotych na odbudowę szkoły w Wojnarowej - mówi wójt gminy Korzenna Jan Budnik.
- Na taki wydatek z budżetu niebyłoby nas stać, a dzieci oraz młodzież z Wojnarowej musiały mieć godziwe warunki nauki. Sporo kosztowały także meble i pomoce naukowe, bo przecież ubiegłoroczna straszna wakacyjna powódź nie tylko zamieniła wyremontowany wówczas budynek w ruinę, ale także zabrała wszystko co w nim było.
Nawet w najczarniejszych snach nie przewidywaliśmy, że tę szkołę praktycznie przyjdzie budować niemal od nowa.
- Konieczne okazało się wymienianie części fundamentów oraz wzmocnienie konstrukcji budynku dużymi filarami i belkami betonowymi, a także wyburzenie i wzniesienie od nowa niemal wszystkich ścian działowych - opowiada wiceprezes BUDMEX-u Władysław Sejud.
- Należało usunąć resztki podłóg i muł, który pozostawiła powódź. Najwięcej trudności było z renowacją sali gimnastycznej. Tam, prócz murów, wszystko jest obecnie nowe. Udało się też zdążyć z wybrukowaniem szkolnego dziedzińca.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?