Zobacz także: Szpital Nowy Sącz: ruszyła budowa nowoczesnego lądowiska
- Ledwo szedłem. Gdy dotarłem pod rejestrację, poprosiłem pielęgniarkę rozmawiającą z ratownikami o pomoc, bo było mi słabo - relacjonuje rozżalony mężczyzna. - Podałem dowód osobisty, żeby mnie zarejestrowała. Stanowczo odmówiła i kazała iść po skierowanie. Tłumaczyłem, że nie dam rady...
Trzymając się ściany ruszył w kierunku gabinetów lekarskich. Pomogła mu obca kobieta, która przyszła na oddział z kimś innym potrzebującym medycznej porady. Zaprowadziła do lekarza, wyjaśniła, że mężczyzna ma silne zawroty głowy i może stracić przytomność. Od kolejnej pielęgniarki oberwało się jej i pacjentowi, któremu pomogła.
- Pielęgniarka sugerowała, że jestem pijany - dodaje Czytelnik. - Przekonywałem, że w ogóle nie piję. Podeszła wtedy do mnie z aparatem do pomiaru ciśnienia i powiedziała "Podnoś tę łapę i trzymaj w górze".
Lekarz zdiagnozował lęk napadowy i skierował do poradni psychiatrycznej. Pacjent przyjął to spokojnie, ale żalu o brak szacunku nie może zapomnieć. Poskarżył się i dyrektorowi szpitala Arturowi Puszko.
- "Panie dyrektorze, jak takie osoby mogą pracować w służbie zdrowia i traktować ludzi jak śmiecie, bez szacunku? Proszę o reakcję" - napisał.
Dyrektor odpowiedział, że "została przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca z personelem". Zapewnił, że podejmie kroki, aby w przyszłości "zapobiec podobnym zajściom".
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?