Szpital Nowy Sącz: sądecki oddział ratunkowy pod lupą. Dwie kontrole
Niedawno pisaliśmy dużo o tym, że lekarze z sądeckiego szpitala pracują za długo, bo generalnie jest ich za mało. Zdarza się, że dyżurują bez przerwy po kilkadziesiąt godzin. Po tym, jak dwa tygodnie temu doktor Andrzej Fugiel zasłabł podczas dyżuru na oddziale ratunkowym, Ministerstwo Zdrowia zleciło Małopolskiemu Oddziałowi NFZ przeprowadzenie kontroli w szpitalu. Wczoraj urzędnicy zakończyli sprawdzanie dokumentacji.
- Podczas kontroli stwierdzono pewne nieprawidłowości dotyczące harmonogramów pracy lekarzy - informuje Jolanta Pulchna, rzecznik krakowskiego NFZ.
Na więcej informacji trzeba będzie poczekać. Jak zapewnia Jolanta Pulchna, wkrótce do lecznicy trafi protokół pokontrolny. Wtedy zarząd szpitala będzie miał prawo odpowiedzieć na uwagi i wnieść zastrzeżenia. Szczegółowe sprawozdanie trafi do resortu zdrowia.
- Szpital z pewnością odpowie na zarzuty. Zrobimy to niezwłocznie, gdy tylko dostaniemy od NFZ wyniki kontroli- mówił wczoraj wieczorem Artur Puszko, dyrektor szpitala. Teraz dyrektor Puszko nie chce spekulować na temat wyników kontroli.
Jak zapewnia Jolanta Pulchna, sądecki szpital stanowi przedmiot szczególnej troski NFZ, a rozwiązanie problemów placówki, w tym także dotyczących kadry i jej wykorzystania jest zadaniem priorytetowym.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?