Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Targ staroci” w Miasteczku Galicyjskim

Jerzy Cebula
Jerzy Cebula
Po raz kolejny w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu spotkali się miłośnicy przeszłości na „Targu staroci”. Na wielu stoiskach zaprezentowano wszystko to, czym się kiedyś zachwycano, ale także przedmioty codziennego użytku rodem z PRL i o wiele starsze.

Tradycyjnie dużym zainteresowaniem cieszyły się militaria, zwłaszcza wśród najmłodszych sądeczan. Starsi szukali niedawno minionej przeszłości. Sporo uśmiechu wywoływał widok mydła „You”- kto to dzisiaj pamięta? Były stare zdjęcia, kilkudziesięcioletnie rowery, aparaty rodem z ZSRR, flaga NRD, projektory, itd.
- Jestem miłośnikiem dobrej muzyki – mówił Andrzej Łacny z Nowego Sącza, który przywiózł stare płyty analogowe. - Wiem, że wiele osób szuka winylowych krążków. Pokazałem takie, od muzyki poważnej, po jazz i rozrywkę. Ale tamte płyty wymagają odpowiedniego sprzętu, czyli gramofonów. Miałem ze sobą kilka takich. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że wbrew przekonaniu, takie urządzenie są wciąż produkowane, niestety są niezwykle drogie. Te naj, naj, nawet 100 tys. zł. Ale to jest wielkich koneserów, dla przysłowiowego Kowalskiego są jeszcze w bardzo dobrym stanie gramofony, a wkładki do nich to wydatek 500 do 1000 zł. (JEC)

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto