Tomasz Gargula

Podczas ostatniej Gali Boksu Zawodowego w Warszawie nowosądeczanin Tomasz Gargula stoczył jedną z najładniejszych walk wieczoru. Jego rywal Gruzin Ovsiepan do łatwych przeciwników nie należał. Popularny ,Tomera" rozkręcał się z rundy na rundę. Od połowy pojedynku przewaga sądeckiego killera była bardzo wyraźna.

- To był ciężki rywal, dziwnie boksował. Nie dążył do zwarcia, wymiany ciosów, zadawał dwa, trzy mocne uderzenia i uciekał - mówi Tomek. - Zmieniał pozycje.

Jest mańkutem i ciężko było go ,wyczuć". Po drugiej rundzie złapałem właściwy rytm. W trzeciej rywal uderzył mnie głową rozbijając łuk brwiowy. Po moich silnych ciosach Gruzin słabł, gdyby nie gong kończący pojedynek śmiem twierdzić, że Ovsiepan zostałby znokautowany. Była to moja 10 zwycięska walka na zawodowych ringach.

Na początku czerwca Tomek miał walczyć w Dnietropietrowsku na Ukrainie. Wyjazd na Galę zorganizowaną dla prezydentów Leonida Kuczmy i Aleksandra Kwaśniewskiego stanął pod znakiem zapytania.

- Raczej nie pojedziemy na Ukrainę - mówi Tomek Gargula. - Mój łuk brwiowy wystarczy tylko dotknąć, a już rana się otworzy. Wolę teraz odpuścić pojedynek, aby wyleczyć się na czekającą mnie również w czerwcu 10-rundową walkę o Międzynarodowe Mistrzostwo Polski w boksie zawodowym.

Są dwie opcje tej walki. Po pierwsze mogę boksować z Międzynarodowym Mistrzem Niemiec z pochodzenia Albańczykiem, druga opcja mówi o Francuzie znajdującym się w pierwszej dziesiątce w rankingu EBU.

Trenować będziemy w Nowym Sączu i okolicy. W ostatnim tygodniu przed walką udamy się do Warszawy. Na ostatnie szlify.

Jest szansa, że walcząc z Niemcem stoczymy pojedynek o dwa pasy Międzynarodowego Mistrza Niemiec i Mistrza Polski.

Tomasza Gargula. Rocznik 1974. Zawodowy Mistrz Świata z 1996 roku z RPA. Mistrz Europy z 1995 roku. Brązowy medalista Mistrzostw Polski. Dwa razy wywalczył srebrne medale podczas turniejów Feliksa Stamma.

Na swoim koncie ma 10 walk zawodowych. Wszystkie wygrał, w tym 6 przez nokaut. Sukcesy odnosił w kick-boxingu i boksie.