Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Kowal. Strong Man z Krynicy: Wiedziałem, że nie odpuszczę [Wywiad]

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Fot. archiwum T.Kowal
Rozmawiamy z Tomaszem Kowalem, Strong Manem z Krynicy-Zdroju.

Co słychać u jednego z najbardziej znanych i lubianych polskich strongmanów?
Wszystko w jak najlepszym porządku. Trenuję, wychowuję moje kochane dzieciaki, zajmują się siłownią, którą otworzyłem w Krynicy-Zdroju (w hotelu Panorama – przyp. red.). Serdecznie zapraszam. Biorę też udział w wielu imprezach charytatywnych na terenie szkół czy przedszkoli.

Jesteś szczęśliwym mężem i tatą. Mówi się, że czasami opieka nad pociechami wymaga siły. Czy większej niż na zawodach strong man?
Więcej niż siły potrzeba cierpliwości i wytrwałości. Myślę, że wspólnie z małżonką Anią dajemy radę. Mamy super dzieciaki, staram poświęcam się im jak najwięcej czasu.

Lubisz pomagać innym. To daje Ci siłę?
Nie wiem, ale na pewno daje mi to ogromną satysfakcję, że komuś mogłem pomóc, a następnie wielką radość, jeśli mi się udało.

Jak to się stało, że jako młokos trenowałeś kickboxing, ale później poszedłeś jednak w stronę zostania siłaczem?
Jako młody chłopak trenowałem kickboxing, byłem nawet na paru zawodach. Zawsze ciągnęło mnie jednak w stronę siłowni. W 1999 roku dyscyplina Strong Man pojawiła się w Polsce i wtedy mój przyjaciel, późniejszy trener Roman Gzyl zabrał mnie na jedną z takich imprez. On startował jako zawodnik, a mi bardzo się to wszystko spodobało. W 2004 roku zacząłem startować w zawodach siłaczy a później reprezentowałem barwy elitarnego teamu Mariusza Pudzianowskiego. I tak już za mną piętnaście lat zawodowego dźwigania, w trakcie których zwiedziłem kawał świata, poznałem super ludzi, promując przy tym kraj, Sądecczyznę i oczywiście moją Krynicę-Zdrój.

Jak wyglądają Twoje treningi i z jaką częstotliwością należy je wykonywać?
Trenuję codziennie, ale są to różne okresy. Np. teraz od września ćwiczę jedynie na siłowni i to tak na 50 procent. Po prostu obecnie odpoczywam i regeneruję się zażywając zabiegów odnowy, korzystam też z kriokomory. W Krynicy-Zdroju, gdzie mieszkam mamy świetną bazę zabiegowo-regeneracyjną. Od marca ruszam jednak do pracy. Zacznę treningi na sprzęcie Strong Man, takim jak na zawodach. Dwa trzy razy w tygodniu po cztery godziny. To będę naprawdę ciężkie zajęcia, wyleję litry potu, by pokazały się efekty.

Co trzeba robić, by zostać siłaczem?
Hm, przede wszystkim trzeba tego chcieć. Należy być przygotowanym na bardzo ciężkie treningi, potrzeba wielu wyrzeczeń, ale pamiętając równocześnie, że nie zawsze można odnieść sukces. Początki mojej kariery były naprawdę ciężkie, ale wiedziałem, że chcę to robić i nie odpuszczę. Wraz z moim Tatą, wspólnymi siłami wykonaliśmy prowizoryczny sprzęt, na którym mogłem sobie ćwiczyć. Później w moim życiu pojawił się Robert Garwol, właściciel firmy Gramet i bardzo mi pomógł w początkach mojej przygody ze Strong Menami. Osiągnąłem pierwsze sukcesy. Pokazali się sponsorzy, m.in. firma Erbet z Nowego Sącza czy Muszynianka, producent wody mineralnej, którą jestem związany od wielu lat. Jestem bardzo wdzięczny za to wsparcie.

Sam też byłeś i jesteś aktywny, pomogłeś szczęściu.
Udało mi się kilkukrotnie zorganizować zawody Pucharu Polsku z udziałem TVP Sport: w 2014 roku ta impreza została rozegrana w Nowym Sączu, kilkukrotnie odbywała się w Krynicy-Zdroju oraz w Grybowie czy w Stróżach. Były to ogromne wydarzenia, które przyciągnęły wielotysięczną publiczność. W tym roku również chciałbym zorganizować imprezę Strong Man. Najlepiej w mojej Krynicy. Jestem już po wstępnej rozmowie z Burmistrzem Piotrem Rybą, znam już datę, o wszystkim niebawem poinformuję.
Korzystając z okazji dziękuję wszystkim moim fanom za wielkie wsparcie, jakie otrzymuję od wielu lat. Za to, że zawsze są ze mną, za ciepłe słowa i ogromną motywację, którą kierują w moją stronę.


Tomasz Kowal. Ur. 28 listopada 1980 r. Wicemistrz Europy Strong Man WSF 2013; Mistrz Europy WSF 2016; brązowy medalista ME WSF 2017. Sukcesy w kraju: brązowy medalista Mistrzostw Polski Strong Man 2010; wicemistrz Polski Strong Man 2010, międzynarodowy Mistrz Polski Strong Man 2014; międzynarodowy wicemistrz 2015; międzynarodowy Mistrz Polski 2017 i 2018.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tomasz Kowal. Strong Man z Krynicy: Wiedziałem, że nie odpuszczę [Wywiad] - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto