Do tragedii doszło w bloku nr 28 przy ul. Klasztornej na osiedlu Milenium w Nowym Sączu, niemal w bezpośrednim sąsiedztwie największego w tym mieście Cmentarza Komunalnego przy ul. Rejtana. W dniu Wszystkich Świętych około południa, w mieszkaniu na pierwszym piętrze kilkunastoletni chłopiec znalazł swoją o rok młodszą siostrę.
Nieprzytomną 14-latkę wyciągnął z łazienki i wezwał pomoc. Kiedy przybył lekarz karetki pogotowia, okazało się, że nie ma już szans na ocalenie życia gimnazjalistki. Strażacy, bo i oni przybyli na miejsce tragedii, stwierdzili znaczne przekroczenie dopuszczalnego poziomu t;enku węgla, czyli czadu.
– Ta rodzina wynajmowała mieszkanie na pierwszym piętrze, a nasz syn chodzi do klasy z z bratem gimnazjalistki, która uległa zaczadzeniu – mówią jedni z sąsiadów stojących przed blokiem i rozpaczających po tym co się stało. – To była bardzo miła dziewczyna. Trudno pogodzić się, z myślą, że odeszła na zawsze. Bardzo współczujemy rodzicom – dodają.
Blok przy ul. Klasztornej 28 nie raz był miejscem, gdzie czad zaszkodził mieszkańcom. Wielu lokatorów zainstalowało elektroniczne czujniki czadu. Czy urządzenie takie było w mieszkaniu, gdzie życie straciła 14-latka, nam nie udało się ustalić.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?