Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Limanovii przed meczem na szczycie. Będzie wysokie tempo

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Trener Limanovii Paweł Zegarek wierzy w swoich podopiecznych
Trener Limanovii Paweł Zegarek wierzy w swoich podopiecznych Limanovia.net
Rozmawiamy z trenerem MKS Limanovii Pawłem Zegarkiem. Wicelider czwartej ligi w grupie małopolskiej wschodniej w niedzielę o godz. 17.30 podejmie na swoim terenie rezerwy Bruk–Bet Termalicy Nieciecza, które zdecydowanie przewodzą w tabeli mając nad limanowianami aż 19 punktów przewagi.

To będzie mecz dwóch jak na razie najlepszych drużyn tego sezonu. Na co liczycie w starciu z liderem, rezerwami Bruk-Bet Termalicy Nieciecza, które podejmiecie u siebie?
Jak w każdym z meczów będziemy walczyć o trzy punkty. Liczymy na dobre spotkanie z obydwu stron toczone na wysokim poziomie.

Jaki wynik z tym rywalem wzięlibyście w ciemno? W 28 kolejkach niecieczanie wygrali 26 razy, a tylko dwukrotnie schodzili z boiska pokonani: w potyczkach z Wierchami Rabką Zdrój (2:3) i Okocimskim Brzesko (1:2). Zdaje się, że takie 2:1 dla Was byłoby w porządku.
(uśmiech) Gramy o wygraną, a swoją postawą chcemy zachęcić kibiców do tego, by przychodzili na nasze mecze. Każdy rezultat na naszą korzyść będzie okej. Na pewno nasze zaangażowanie będzie stało na najwyższym poziomie. Z drugiej strony pewnie będzie tak samo.

Przed Wami pięć kolejek do końca sezonu w rozgrywkach czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej. Zdaje się, że walka o drugie miejsce w tabeli potrwa już do samego końca.
Na pewno tak. Inne zespoły również punktują, wygrywają swoje mecze. Każda drużyna ma swoje cele i założenia. Nikt nie lubi przegrywać. Dzięki temu zyskają na tym kibice. W tym aspekcie nie zabraknie emocji do końca.

W Limanowej udało się zbudować silny zespół, świadom swej wartości. Czy zostanie Pan w MKS na kolejny sezon?
Jestem umówiony na rozmowy z zarządem MKS. Mam umowę do końca czerwca. To kwestia kilku dni kiedy dojdzie do spotkania. Wówczas wiele się wyjaśni.

Myśli Pan powoli o tym przyszłym sezonie?
Na pewno bez podziału na grupy, który obowiązuje obecnie, czwarta liga będzie mocniejsza, ale będzie też wymagała większego zaangażowania społeczności klubowej, wsparcia sponsorów. Liczę na to, że Limanovia sprosta nowemu wyzwaniu, a pracownicy klubu nadal będą mocno zaangażowani w jego sprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Limanovii przed meczem na szczycie. Będzie wysokie tempo - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto