Kierowca fiata bravo został poważnie ranny, gdy prowadzony przez niego wóz wypadł z drogi i dachował. Mężczyzna wydostał się z wraku i wzywał pomocy.
Gdy zajęła się nim załoga pogotowia przyjechali strażacy ochotnicy z Niskowej i zawodowcy z Nowego Sącza. Rozbite auto znaleźli w polach kilometr od drogi głównej wiodącej z Limanowej do Sącza.