Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy nie popatrzyli w kalendarz, będzie szturm na gimnazja?

Stanisław Śmierciak
Gimnazjum Nr 2 w Nowym Sączu
Gimnazjum Nr 2 w Nowym Sączu fot. stanisław śmierciak
W Nowym Sączu dyrektorzy gimnazjów i rodzice przyszłych gimnazjalistów boją się, że w piątek przeżyją horror. Piątek to praktycznie jedyny cały dzień roboczy, w który absolwenci podstawówek mogą złożyć świadectwa w wybranych przez siebie gimnazjach. Małopolskie Kuratorium Oświaty zdecydowało, że absolwenci szkół podstawowych muszą dostarczyć swe świadectwa do wybranych przez siebie gimnazjów najpóźniej do godziny 12 w dniu 27 czerwca.

Zobacz także: Słaby wyniki gimnazjalistów, ale wciąż powyżej średniej krajowej

Teoretycznie oznaczało to danie młodzieży pięciu dni na dopełnienie procedury. Przecież świadectwa ukończenia szkoły podstawowej wręczono uczniom 23 czerwca. Kłopot w tym, że urzędnicy, którzy przygotowali rozporządzenie, nie popatrzyli w kalendarz. Ostatni dzień roku szkolnego przypadał w środę przed Bożym Ciałem, czyli dniem urzędowo świątecznym.

Absolwenci wyszli ze szkół ze świadectwami około południa. Tego dnia mieli 3, góra 4 godziny na dotarcie do sekretariatu wybranego gimnazjum. Dla wielu rodzin piątek jest częścią długiego weekendu i wypraw za miasto. By dziecko dostarczyło świadectwo do swojego gimnazjum rodzina musi więc zrezygnować z planów wypoczynkowych, albo odłożyć szkolną formalność na poniedziałek. To jednak ostatni dzień przyjmowania świadectw i termin upływa dokładnie o godz. 12 w południe.

- Patrząc w aktualny kalendarz nawet uczeń podstawówki był w stanie przewidzieć, że na dostarczenie świadectw nie ma pięciu dni lecz są dwie połówki dni i jeden cały dzień - mówi dyrektorka Gimnazjum nr 2 w Nowym Sączu Joanna Wituszyńska. - Urzędnicy w kalendarz jednak nie zerknęli i dziś mamy powtórkę z wiosennej wpadki, kiedy podania do szkół trzeba było składać w Wielki Piątek.

Jak mówi Waldemar Olszyński, dyrektor Wydziału Edukacji Urządu Miasta w Nowym Sączu, tylko tu kłopot z dostarczeniem świadectw dotyczy około 1000 dziewcząt i chłopców. Dyrektor dodaje jednak, że gimnazja nie mogą odmówić przyjęcia młodzieży ze swojego rejonu szkolnego więc, nawet niedotrzymanie terminu złożenia świadectwa w gimnazjum nie wyklucza z kontynuowania obowiązku szkolnego.

- Po środowym popołudniu mamy świadectwa uczniów gwarantujące zapełnienie mniej niż dwóch oddziałów, a od września uruchamiamy ich sześć – opowiada Joanna Wituszyńska (dyrektorka Gimnazjum nr 2 w Nowym Sączu). Na piątek zaplanowałam wzmocnioną obsadę sekretariatu i wydłużyłam jego pracę na godziny od 8 do 17. Boję się, że i tak nie unikniemy horroru w poniedziałek przed południem.

Zdaniem Joanny Wituszyńskiej Kuratorium nie powinno wyznaczać sztywnego terminu przyjmowania świadectw. Celowe byłoby jedynie określenie dnia, w którym każde gimnazjum musi opublikować listę uczniów przyjętych do szkoły. Teraz termin finału przyjmowania świadectw i upublicznienia listy przyjęć dzieli aż kilkanaście dni. Wystarczyło narzucić gimnazjom tylko ten termin i resztę czyli kwestie techniczne zostawić dyrektorom.

Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto