Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Ogrodach Sensorycznych w Muszynie na świat przyszła alpaczka. Aż chce się ją przytulać. Poszukiwane odpowiednie imię

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Alpaka, która w poniedziałek przyszła na świat w Ogrodach Sensorycznych w Muszynie, to samiczka
Alpaka, która w poniedziałek przyszła na świat w Ogrodach Sensorycznych w Muszynie, to samiczka Paweł Rogóż
W Ogrodach Sensorycznych w Muszynie w poniedziałek, 16 stycznia, na świat przyszła ważąca blisko 7 kg samiczka alpaki. Władze uzdrowiska za pośrednictwem mediów społecznościowych poszukują idealnego imienia dla tej cudnej malizny. Tym samym stado alpak, które żyją w muszyńskich ogrodach liczy już 7 osobników.

W Ogrodach Sensorycznych w Muszynie po raz kolejny miał miejsce cud narodzin. Szczęście zawitało w rodzinie alpak, która po raz pierwszy powiększyła swoją liczebność w lipcu 2021 roku. Wówczas na świat przyszedł samiec, który otrzymał imię Karmelek.

Tym razem urodziła się samiczka, która natychmiast skradła serce swojego opiekuna.

- Bo jak nie dać się zauroczyć takiej słodyczy. Mała waży blisko 7 kg, jest silna i zdrowa, a do tego daje się przytulić i pogłaskać. Jest bardziej ufna niż Karmelek, który od samego początku stronił od ludzi - mówi Paweł Rogóż, specjalista ds. zieleni oraz opiekun zwierząt i ptaków w Ogrodach Sensorycznych w Muszynie.

Teraz mała alpaczka razem z mamą zostały oddzielone od reszty stada, by nikt im nie przeszkadzał. Jakiś czas spędzą tylko we dwie, żeby malizna nabrała sił i poczuła się pewnie. Potem dołączą do reszty stada.

Póki co nowo narodzona alpaka nie ma imienia. Władze uzdrowiska wspólnie z opiekunem zwierząt postanowiły poprosić o pomoc mieszkańców Muszyny i sympatyków ogrodów. Swoje propozycje imienia można składać w komentarzach pod postem na profilu facebookowym "Muszyna W Necie". Wśród tych, które już się pojawiły są m.in.: Daisy, Nutella, Emma czy Mia.

W Ogrodach Sensorycznych w Muszynie jest kilka gatunków kaczek, łabędzie, bażanty, pawie i papugi, kukabury chichotliwe. W części zamkniętej (wolierze) są m.in. trzy rodzaje pawi: indyjski, biały i zielony oraz papugi z gatunku aleksandretta chińska czy amazonka niebieskoczelna. W otwartym stawie pływają zaś łabędzie i kilka gatunków kaczek oraz gęsi tybetańskie. Są też cztery wiewiórki amerykańskie, alpaki i daniele.

- Wygląda na to, że w ogrodach stworzyliśmy dobre warunki dla naszych ssaków i ptaków, bo co jakiś czas cieszymy się z kolejnych narodzin. Przybyło nam wiele ptaków, a wśród nich między innymi pawie. Oswajamy je i będziemy chcieli już wiosną wypuścić je z woliery, by mogły swobodnie przemieszczać się po ogrodach - zapowiada Rogóż. - Sporym wydarzeniem były też narodziny białego daniela. Nasza zagroda liczy już siedem sztuk.

Mimo zimy stada alpak i danieli a także większość ptaków można na co dzień podziwiać w Ogrodach Sensorycznych.

Co robić w lesie zimą?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto