Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Ptaszkowej pierwszy raz zakwitły żonkilami Pola Nadziei. Kwestowano dla Sądeckiego Hospicjum

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Facebook / GOK Grybów Filia w Ptaszkowej
W Ptaszkowej po raz pierwszy zakwitły Pola Nadziei. Członkowie Zespołu Regionalnego Echo Jaworza obdarowywali żonkilami osoby, które wychodząc z miejscowego kościoła zechciały wrzucić do puszek wolontariuszy chociażby najdrobniejszy datek mający wesprzeć działalność Sadeckiego Hospicjum.

Pola Nadziei to ogólnopolska akcja obdarowywania żonkilami osób, które do puszek wolontariuszy wrzucą choć najdrobniejszy datek mający wesprzeć działalność hospicjów. Na Sądecczyźnie Pola Żonkili "zakwitają" na rzecz Sadeckiego Hospicjum. Akcja prowadzona jest od wielu lat. Obejmuje wiele miejscowości, ale w Ptaszkowej kwestowano pierwszy raz dopiero w tym roku.

W tej miejscowości, bardzo popularnej w całym kraju z racji poczucia humoru mieszkańców, którzy potrafią żartować sami z siebie oraz organizować wspaniałe imprezy kulturalne i sportowe, do tej pory Pola Nadziei nie rozkwitały. Ta wioska miała pierwszy raz stać się żółta od żonkili już przed rokiem. Niestety ten ambitny plan zniweczyły obostrzenia spowodowane pandemią koronawirusa. Start akcji przełożono o rok.

Z inicjatywą włączenia Ptaszkowej w żonkilową kwestę wystąpiła mieszkanka tej miejscowości Agnieszka Radzik. Pielęgniarka, która pracuje w Sadeckim Hospicjum. Ponieważ jej syn tańczy w miejscowym Zespole Regionalnym Echo Jaworza, zaproponowała, żeby wolontariuszami akcji byli członkowie tej grupy folklorystycznej. Pomysł podchwyciła i wsparła Magdalena Motyka, folklorystka, która kieruje działającą w Ptaszkowej filią Gminnego Ośrodka Kultury w Grybowie, czyli placówki przy której działa grupa Echo Jaworza.

Kwestowanie miało być barwne nie tylko za sprawą rozdawanych wiosennych kwiatów, bo wolontariusze chcieli wystąpić w strojach ludowych, a te lachowskie są wyjątkowo zdobne i kolorowe. W wiosenną niedzielę 3 kwietnia 2022 r. wróciła jednak zima z śniegiem i chłodem. Zamiast ludowych strojów wolontariusze ubrali ciepłe kurtki i czapki.

Jak przekazuje Magdalena Motyka przed nabożeństwami i po tych modlitwach, których w niedziele w nowej ptaszkowskiej świątyni jest odprawianych cztery, wolontariusze rozdali kilkaset żonkili, a w ślad za każdym do puszek wpadały szeleszczące banknoty lub brzęczące monety. Ile pieniędzy zebrano jeszcze nie wiadomo, bo zawartość zaplombowanych puszek podliczona zostanie dopiero wtedy, gdy trafią one do Sadeckiego Hospicjum. Beneficjenta akcji. Już wiadomo jednak, że za rok w Ptaszkowej znów zakwitną żonkilowe Pola Nadziei.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Ptaszkowej pierwszy raz zakwitły żonkilami Pola Nadziei. Kwestowano dla Sądeckiego Hospicjum - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto