W wodzie mineralnej zabrakło bąbelków

Mistrzynie Polski przegrały pierwszy mecz w play-off. Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna uległ zespołowi włoskich gwiazd, co prawda do zera, ale momentami grał jak równy z równym.
W wodzie mineralnej zabrakło gazu. Mistrzynie Polski przegrały pierwszy mecz w play-off. Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna uległ zespołowi włoskich gwiazd , co prawda do zera, ale momentami grał jak równy z równym. Muszynianka zagrała całkiem niezły mecz, ale niestety nie na 100% swoich możliwości i umiejętności i przegrała z obrończyniami pucharu Ligi Mistrzyń.
Dobre wrażenie jakie pozostawiły po sobie mistrzynie Polski, to mała pociecha. Ktoś musiał przegrać. Padło ma zespół z uzdrowiska. W rewanżu w czwartek stratę z Bergamo, nawet biorąc pod uwagę atut własnej hali odrobić będzie niezwykle trudno. Zespół z Muszyny stanął jednak na przeciw niemal kompletnej reprezentacji Włoch, która jest aktualnym mistrzem Europy i to reprezentantki Italii brylowały na parkiecie w hali w Bergamo.
W pierwszym secie walka była bardzo wyrównana, ale Serena Ortolani pospołu z koleżankami zachowały w końcówce więcej zimnej krwi, choć nieźle blokowały mistrzynie Polski, a świetne zmiany dawała Elżbieta Skowrońska. Wszystkie trzy sety miało podobny przebieg. Wyrównana gra, a nawet lekka przewaga " mienralnych" na początku seta,a później lepszy finisz podopiecznych Lorenzo Micelliego.
W drugiej partii wygrana Banku BPS Fakro Muszynianki była o włos. Świetny blok robił swoje, ale w decydującej końcówce znów lepsze były Włoszki. W trzecim secie walka punkt za punkt trwała do stanu 19:18. Potem jednak Ortolani, która została MVP meczu wzięła sprawy w swoej ręce i marzenia o ugraniu seta w Bergamo prysły.
Volley Bergamo - Bank BPS Fakro Muszynianka 3:0 (25:20, 25:23,25:21)
Volley: Ortolani, Fuerst, Piccinini, Arrighetti, Lo Bianco, Del Core, Merlo, Bosetti, Serena.
Muszynianka: Bełcik, Bednarek-Kasza, Solipiwko, Pycia, Mirek, Jagieło, Zenik, Śrutowska, Żebrowska, Skowrońska, Witczak, Pykosz