Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wandale grasują w gminie Łącko. Sprawą zajmuje się już policja

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Taki widok zastali pracownicy urzędu gminy zaalarmowaniu o zdarzeniu. Gmina zapowiada walkę z wandalami
Taki widok zastali pracownicy urzędu gminy zaalarmowaniu o zdarzeniu. Gmina zapowiada walkę z wandalami UG Łacko
Gmina Łącko od lat inwestuje w rozwój miejsc rekreacji, a z coraz bogatszej oferty mogą nieodpłatnie korzystać mieszkańcy i odwiedzający gminę turyści. Dzięki staraniom między innymi o środki zewnętrzne udaje się z powodzeniem realizować tego typu inwestycję. Stanowią one dobro wspólne, jednak nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Dewastowanie miejsc publicznych to duży problem, któremu gmina zdecydowała się powiedzieć stanowcze nie.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

W wyniku aktów wandalizmu tego lata najmocniej ucierpiała strefa rekreacji nad Dunajcem, ale również siłownie zewnętrzne pod chmurką oraz place zabaw. Jak przyznaje Jan Dziedzina - wójt gminy Łącko, zauważono ślady prób zniszczenia zainstalowanych tam sprzętów.

- Nie mówimy tutaj o śladach użytkowania, bo zdajemy sobie sprawę, że tego typu sprzęty mogą się zepsuć czy zużyć, ale to były ewidentne ślady wykorzystywania tych sprzętów niezgodnie z przeznaczeniem - relacjonuje wójt.

Czarę goryczy przelało zdewastowanie publicznej toalety przy ścieżce rowerowej nad Dunajcem. Po jej pierwszym uszkodzeniu dokonano napraw, ale następnego dnia sytuacja się powtórzyła.

Pracownicy, którzy udali się na miejsce po otrzymanym zgłoszeniu, zastali powyrywane drzwi od szafek, zepsutą zasuwkę w drzwiach wejściowych, a nawet wyrwaną muszlę klozetową. Toalety zostały zniszczone w czwartek, w piątek zostały odremontowane, by w piątek wieczorem lub w sobotę rano ponownie zostać zdemolowane.

- To przykry dowod na to, że musimy się zastanowić nad sensem kolejnych inwestycji. Każde z realizowanych przedsięwzięć polega na szeregu prowadzonych działań i stosowania określonych procedur, które wymagają czasu i nakładów finansowych. Niestety, są osoby, które nie potrafią uszanować wspólnej przestrzeni publicznej - przyznaje wójt, który zapowiada walkę z aktami wandalizmu.

Zaznacze, że tego typu zachowania generują również ogromne koszty związane z koniecznością prowadzenia napraw i prac porządkowych.

- Sprawa ta została zgłoszona na policję. Mamy nadzieję, że dzięki zabezpieczonym nagraniom z monitoringu uda się wykryć sprawców. Na razie nie wiemy kto za tym stoi. Jesteśmy ludźmi i rozumiemy młodość, ale nie ma naszej zgody na tego typu zachowania. Stąd nasza zdecydowana reakcja i apel o to, żeby uszanować nasze wspólne dobro - mówi nam Dziedzina

Podkreśla też, że w przypadku dalszej dewastacji, toalety zostaną zamknięte, ale ma nadzieję, że sytuacja się poprawi. Liczy tutaj na wsparcie służb w ustaleni tożsamości wandali.

- Wiemy, że policja podejmuje czynności i mam nadzieję, że będą skuteczne. Myślę, że prace społeczne nauczyłyby osoby odpowiedzialne za te uszkodzenia poszanowania dla miejsc użyteczności publicznej - komentuje Dziedzina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto