Weekend w Grybowie. Koncert nie wszystkim się podobał
- Mam 82 lata, cierpię na nadciśnienie - mówi grybowianin. - Tak się zdenerwowałem, że od niedzieli prawie nie śpię. Rozumiem, że na stadionie mogą odbywać się imprezy, ale przecież trzeba wziąć pod uwagę,że w pobliżu stoją bloki i nocą ludzie chcą spać.
Burmistrz Grybowa Piotr Piechnik podkreśla, że festyn organizowała prywatna firma. Impreza, której finałem był koncert popularnego zespołu Weekend była przewidziana na 3 tys. osób. Na stadion, za biletami w cenie 30 zł, weszło jednak mniej osób.
- Pod względem organizacyjnym imprezie nie można niczego zarzucić - uważa Piotr Piechnik. - Nie doszło do aktów wandalizmu, nie był chuligaństwa. Festyn zakończył się o północy, zgodnie z umową.
Burmistrz dodaje, że podobny wydarzeniom zawsze towarzyszą kontrowersje. Jeśli ich nie ma, to ludzie narzekają, że w mieście nic się nie dzieje. Gdy impreza trwa, pojawiają się głosy krytyki. - Wszystkich nie da się zadowolić - kończy burmistrz. Nie wyklucza też, że w przyszłości stadion będzie wypożyczany na podobne imprezy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?