O wypadku traktorzysty we wsi Witowice Dolne w gminie Łososina Dolne oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został zaalarmowany w czwartek o godz. 17.07.
Na pomoc ruszyła karetka Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łososinie Dolnej, czyli miejscowości sąsiadującej z Witowicami, a także jednostka ratownictwa technicznego PSP z Nowego Sącz. Wezwano helikopter sanitarny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa.
Jak relacjonuje oficer dyżurny Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu mężczyzna kierujący ciągnikiem zsiadł z pojazdu, który prowadził. Usiłował dokonać jakiejś, prawdopodobnie drobnej, naprawy w rejonie chłodnicy ciągnika. Kiedy już był przy przedniej części traktora, pojazd nagle ruszył samoczynnie. Traktorzysta został wywrócony, a tratkor przejechał przez niego wielkim tylnym kołem. Na szczęście nie miażdżąc głowy.
37-latek doznał wielu urazów wewnętrznych, bardzo groźnych dla życia. O tym, że nie zginął na miejscu być może zdecydował fakt, że tragedia rozegrała się w miejscu, gdzie ziemia była miękka. Dlatego mężczyzna był nie tylko zgniatany przez przetaczający się ciągnik, ale również wgniatany w podłoże.
Ciężko ranny traktorzysta był przytomny w chwili, gdy z miejsca wypadku zabierał go helikopter sanitarny LPR.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?