Mimo to mieszkańcy Gródka korzystają z objazdu, choć wiedzą, że robią to nielegalnie. - Mam dość kopania się z koniem - mówi wójt Stawiarski.
Gmina zdecydowała się rozwiązać porozumienie, bo - jak twierdzi - Urząd Marszałkowski i Wojewódzki Zarząd Dróg nie wywiązywali się z zobowiązań finansowych. Stawiarski nie chciał też dłużej czekać na decyzję ZDW, dotyczącą tymczasowego objazdu nad osuwiskiem.
Czytaj także: Utrudniony dojazd do Gródka nad Dunajcem. Będą protesty?
- Chcieliśmy na tym odcinku wylać asfalt, ale Wojewódzki Zarząd Dróg się nie zgodził, tylko zażądał projektu - mówi wójt. - Zrobiliśmy ten projekt i okazało się, że trzeba wydać 450 tysięcy złotych, żeby zrobić tam wszystko tak, jak chce WZD. Od marszałka usłyszeliśmy, że tych pieniędzy nie dostaniemy.
Dyrektor WZD Grzegorz Stech nie kryje zaskoczenia decyzją władz gminy Chełmiec. - Nasi prawnicy analizują treść pism od wójta Stawiarskiego. W poniedziałek się odniesiemy - zastrzega.
Porozumienie przewiduje jego rozwiązanie z dnia na dzień, jeśli wystąpią wyjątkowe okoliczności. Zdaniem wójta Stawiarskiego, odwlekanie decyzji o dopuszczeniu ruchu na tym odcinku i odmowa współfinansowania kolejnych prac na objeździe spełnia te wymogi. Dyrektor Stech ma inne zdanie, ale chce swoją odpowiedź podeprzeć opiniami prawników.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pijany ojciec upuścił niemowlaka
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?