Wojewoda i parlamentarzyści odwiedzili ośrodek dla uchodźców w Muszynie. Zadeklarowali dalsze wsparcie ze strony rządu [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polacy smakoszami czekolady

- To wielkie wyzwanie logistyczne, aby zapewnić uchodźcom godne warunki. Cieszę się, że małe niewinne dzieci w Muszynie znalazły schronienie - mówił podczas konferencji prasowej wojewoda Łukasz Kmita doceniają zaangażowanie ludzi dobrego serca w pomoc dla uchodźców wojennych.

Wojewoda podziękował również parlamentarzystom za sprawne przygotowanie ustawy pozwalającej wspierać osoby, które zdecydowały się udzielić swojej pomocy. Zapewnił, że stałe koszty zostaną pokryte z budżetu państwa.

- W Muszynie przygotowanych jest około 1000 miejsc, ale już około 75 procent jest wykorzystana. To w większości dzieci i cieszę się, że dla nich zorganizowana została tutaj edukacja. Oprócz tego, że dzieci mają dach nad głową i pożywienie, organizowane są dla nich również zajęcia - dodał.

Wojewoda zaapelował równie o przyznanie Polsce wsparcia w postaci środków z funduszy unijnych na organizację pomocy dla uchodźców, których spora grupa znajduje się w Małopolsce - również na Sądecczyźnie.

- Osoby, które są tutaj, są uśmiechnięte. Daliście im swoje serca i nadzieję, że mogą czuć się tutaj jak u siebie w domu. Tutaj ludzie wzięli na siebie ciężar tych wyzwań i powinni mieć za to rekompensatę - mówił.

Podziękował również za to, że sprawnie wydawane są obywatelom Ukrainy numery PESEL, których w zaledwie kilka dni udało się wygenerować około setki.

- Osoby posiadające PESEL i konto mogą również liczyć na jednorazowe wsparcie rządu w wysokości 300 złotych. Dziękuję mieszkańcom Sądecczyzny za to, że obdarowali hojnie darami tych wszystkich ludzi. Pokazaliśmy całemu światu, że jesteśmy gościnni, solidarni i otwarci - dodał.

W wizytacji wziął również udział poseł Arkadiusz Mularczyk. Podziękował samorządowcom, którzy zorganizowali pobyt dla uchodźców, ale zwrócił również uwagę na to, że przed samorządami jest jeszcze kolejne wielkie wyzwanie.

- Jesteśmy w trzecim tygodniu wojny i nie wiemy jak ona się rozwinie. Musimy mieć świadomość, że mężczyźni, którzy tam zostali walczą nie tylko w obronie Ukrainy, ale również za naszą wolność. Jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana, będzie parła dalej do przodu - mówił Mularczyk.

Zaznaczył, że to właśnie dlatego tak ważne jest wspieranie uchodźców, którzy przyjechali do naszego kraju. Jak dodał, w naszym interesie jest, aby wojna została wygrana przez Ukrainy.

- Niestety to człowiek człowiekowi zgotował ten los. Z drugiej strony na szczęście są ludzie, którzy pomagają i potrafią tę ranę wojenną zaleczyć. To co przeszliśmy jako naród pomogło nam zrozumieć, że solidarność to podstawa naszego funkcjonowania. Bądźmy świadomi, że to jednak dopiero początek i będą pojawiały się problemy - mówił poseł Patryk Wicher.

Jak przyznał burmistrz Golba, entuzjazm który był na początku powoli gaśnie. Zaznaczył, że wizyta wojewody to dla uchodźców ważny sygnał, że mogą czuć się bezpiecznie i że mogą liczyć na dalsze wsparcie.

- To co się wydarzyło, było dla nas tutaj w Muszynie czymś zupełnie nowym. Społeczeństwo zdało egzamin i reagowało na wszystkie apele o pomoc. Ludzie nie mieli nawet szczoteczek do zębów, a teraz mają wszystko to, co jest im niezbędne. Pomoc będzie jednak jeszcze potrzebna dlatego pamietajmy zawsze, aby pomyśleć co by było, gdybyśmy to my znaleźli się w tak trudnej sytuacji - mówił burmistrz Muszyny Jan Golba.

Zaapelowano również o wsparcie centralne przy organizacji życia dla tych osób.

W Krynicy - Zdroju przebywa obecnie 3 tysiące osób. Burmistrz Piotr Ryba zawrócił uwagę na fakt, że obiekty turystyczne w których przebywają obecnie uchodźcy wkrótce rozpoczynać będą sezon, na który mają już wcześniejsze rezerwacje dlatego konieczne jest, aby myśleć o przyszłości tych osób w naszym kraju.