- Tak, jak zapowiadaliśmy, droga funkcjonuje jako przejazd techniczny przez plac budowy, ale kierowcy musza pamiętać, że jadąc tamtędy robią to na własna odpowiedzialność - mówi Grzegorz Stech, dyrektor WZD.
Ale jest i druga wiadomość, już nie tak optymistyczna. Właściciele wielkich ciężarówek nie przejmują się znakami ograniczenia wagi pojazdów do 5 ton a to rodzi poważne zagrożenie.
- Jak wielokrotnie informowaliśmy, osuwisko, które w tym miejscu ma ponad dwa kilometry długości jest nadal czynne - przypomina dyrektor Stech. - Wiemy też, że ziemia cały czas się tam osuwa a ciężkie samochody mogą to znacznie przyspieszyć.
WZD apeluje do kierowców ciężarówek, by omijali drogę, która jest właściwie dojazdem na plac budowy. Jej zniszczenie może znowu odciąć dojazd do Gródka na wiele miesięcy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?