Wolontariusze z lubomierskiej jedynki dają przykład jak pomagać

Wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. św. Józefa w Lubomierzu również włożyli wiele wysiłku, by przedświąteczny czas dla każdego był pełen spokoju i radości. Uczniowie klasy piątek wykonali kartki świąteczne władając w to dużo serca i pracy. Chcieli, aby dzieci dzieci z Krakowskiego Hospicjum im. Józefa Tischnera również poczuły magię świąt.
-Życzenia, które uczniowie zamieścili na kartkach świątecznych płynęły prosto z ich serc. Wysłaliśmy 20 pocztówek - mówi Małgorzata Kawecka, opiekun szkolnego wolontariatu

Szkolni wolontariusze jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia przeprowadzili również zbiórkę darów. Zaangażowały się w nią całe rodziny uczniów lubomierskiej jedynki.
-Zgromadzono wystarczającą liczbę produktów potrzebnych do przygotowania szlachetnych paczek dla trzech potrzebujących osób-tłumaczy Kawecka. Dary trafiły do trzech osób z gminy Mszana Dolna, którzy zmagają się z ciężką sytuacją finansową. Wolontariusze zapakowali zebrane produkty w świąteczne prezenty, dzięki którym potrzebujące rodziny otrzymały najpotrzebniejsze rzeczy.

-Każdego roku przygotowujemy „Szlachetną paczkę” dla starszych, samotnych osób z najbliższej okolic- dodaje.

Wolontariusze z jedynki nie zapomnieli również o osobach starszych i samotnych, mieszkańcach miejscowego Domu Seniora „Pod Jaworzynką”. Uczniowie podarowali seniorom swój czas i pokazali, że jest ktoś, kto o nich pamięta. Wolontariusze przekazali podopiecznym domu stroiki świąteczne. Jak zapewnia opiekunka szkolnego wolontariatu w Lubomierzu, uczniowie pamiętają o starszych osobach przez cały rok.
-W ramach wolontariatu odwiedzamy w Domu Seniora w Lubomierzu nie tylko z okazji świąt, ale też w Dniu Seniora czy Dzień Babci i Dziadka-podkreśla Małgorzata Kawecka.

W wolontariacie przy lubomierskiej jedynce działa uczniów, którzy angażują się w wiele akcji pomocowych i działa na wielu płaszczyznach, lista akcji jest bardzo długa.

Szkolny wolontariat bardzo mocno zaangażował się we współpracę z Fundacją Dzieci Afryki w ramach, której społeczność szkolna dokonując tzw. ,,adopcji serca" wspiera finansowo jedno dziecko z Afryki.

-Nasza finansowa, regularna pomoc wspiera edukacje dziecka, jak również gwarantuje mu jeden ciepły posiłek dziennie. Działamy tak od 2012 roku.- informuje Kawecka. Wolontariusze sprawowali opiekę nad chłopcem z Kamerunu – Embolo Dirane, który zakończył edukację. Teraz koleją ich podopieczną jest dziewczynka, Muma Chanda z plemienia Bemba z Zambii. Raz w roku wolontariusze otrzymują od niej list z podziękowaniem i czasem z aktualnym zdjęciem. Wolontariat wspierają także akcje „Opatrunek na ratunek” – opatrunki dla szpitali w Afryce, „Zaczarowany ołówek” – przybory szkolne dla dzieci w misyjnych szkołach w Afganistanie, Papui, Nowej Gwinei, Kamerunie, Czadzie, czy „Kup Pan szczoteczkę” to zbiórka szczoteczek i past do zębów dla dzieci z misyjnych szkół i przedszkoli w Kamerunie i wiele innych.

Wolontariusze przyznają zgodnie, że chcą zmienić świat na lepsze, a największą nagrodą za ich trud i poświęcenie jest uśmiech na twarzach osób potrzebujących.