Celem szkolenia było budowanie interoperacyjności i wzajemnego zaufania wojsk polskich i amerykańskich. Żołnierze prowadzili działania praktyczne w terenie dotyczące bezpośredniego wsparcia lotniczego, które były poprzedzone dwoma dniami zajęć teoretycznych oraz na symulatorze.
- W ciągu trzech dni realizowano zagadnienia związane z planowaniem oraz prawidłowym podejściem do rejonu celu, zajęcia dogodnego posterunku oraz wezwania uderzenia środkami lotniczymi na pozorowany cel. W czasie zajęć wywiązywała się walka z obecnym przeciwnikiem - podgrywanym przez żołnierzy z 1 batalionu strzelców podhalańskich z Rzeszowa - informuje mjr Arkadiusz Wnęk, rzecznik prasowy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.
Realizm szkolenia zapewniany był nie tylko przez obecność specjalistycznego sprzętu, czyli bezzałogową platformę lotniczą (MQ-9A), czy Rosomak ZSSW-30, ale również poprzez wykorzystanie amunicji treningowej UTM MMR.
- Cele szkolenia zostały zrealizowane, a sama organizacja przedsięwzięcia pozytywnie wpłynęła na chęć nawiązywania ponownej współpracy w przyszłości - dodaje mjr Arkadiusz Wnęk.
ZOBACZ TEŻ:
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?