Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010 w Nowym Sączu: klęska według Kazimierza Sasa

Były poseł, były radny i były lider sądeckiej lewicy. Nie tyle ma prawo, co musi czuć gorycz nie porażki, ale klęski. Wbrew głoszonym publicznie nadziejom nie wszedł do drugiej tury prezydenckich wyborów w Nowym Sączu. Uzyskał trzeci wynik spośród pięciu kandydatów, ale z wielką stratą (ponad 5 tys. głosów) do drugiego Piotra Lachowicza. Zaufało mu 3115 sądeczan.

Kazimierzowi Sasowi najwyraźniej lewicowcy mieli za złe zaparcie się szyldu SLD, a bezpartyjności kandydata "nie kupili" wyborcy spoza kręgu lewicy. Co znacznie boleśniejsze, nie obronił nawet mandatu radnego miejskiego, choć zebrał 687 głosów.

Skalę klęski powiększa fakt, że radnym nie został żaden z kandydatów starujących z list komitetu wyborczego Sasa. Nie ma więc odpowiedzi na pytanie, które, jako żartobliwie retoryczne, od lat stawiał, "jak nie Sas, to kto?" Ano, ani Sas, ani nikt inny z lewicy.

Wybory pokazały, że nie ma mocnej, lewicowej drużyny mogącej wypracować dość głosów, aby liczyła się przy podziale mandatów. W wieczór wyborczy w sztabie Sasa uskarżano się, że nie ma młodych na listach, bo ci chętni byli tylko na pierwsze miejsca, a te są dla zasłużonych. - Nie siądę, żeby płakać - mówi 63-letni nauczyciel i polityk. - Jest wiele obszarów dla mojej społecznej aktywności.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił chłopaka i zbiegł z miejsca wypadku

Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto