Mężczyzna, mający około 60 lat, pracował w swoim domu przy ul. Słowackiej w Nowym Sączu. W pomieszczeniu na parterze, w którym się znajdował, doszło do zapalenia się i wybuchu benzyny. Nastąpiło to w piątek kilkanaście minut po godz. 10.
Mężczyzna zdołał wydostać się z płonącego pomieszczenia. Na pomoc przybiegli ludzie znajdujący się w pobliżu tragicznego zdarzenia. Ogień zdołał stłumić jeden z pracowników pobliskiej firmy. Użył do tego gaśnicy proszkowej oraz wody. O wypadku zaalarmowane zostały straż pożarna i pogotowie
Dwa strażackie wozy gaśnicze miały do przebycie zaledwie około kilometra, by z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu dotrzeć na miejsce, gdzie oczekiwano ratunku. Szybko przybył też ambulans Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.
Medycy zdecydowali, że mężczyzna, który doznał, oparzeń twarzy, rąk i tułowia musi szybko trafić do specjalistycznej lecznicy. Wezwany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. latająca karetka zabrała poparzonego sądeczanina do szpitala im. Rydygiera w Krakowie.
Policja ustala przyczyny i okoliczności wypadku.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?