Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabawy nie było. Stal nie ugrała nawet seta.

Rafał Kamieński
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna zakończył sezon zasadniczy tuż za plecami Aluprofu Bielsko-Biała
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna zakończył sezon zasadniczy tuż za plecami Aluprofu Bielsko-Biała Stanisław Rozpędzik
Mistrzynie Polski podeszły do tego spotkania, które dla nich nie miało znaczenia, jeśli chodzi o układ tabeli, bardzo, ale to bardzo poważnie. Tak poważnie, że pierwszą odsłonę Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna zaczął od prowadzenia 6:0. Dywagacje więc, czy Muszynianka nie potraktuje tego pojedynku z przymrużeniem oka, od razu wzięły w łeb.

Szczgólnie ucięła je Agnieszka Bednarek-Kasza, która serią bloków szybko wybiła siatkówkę z głowy przyjezdnym. Potraktowanie meczu serio przez ekipę Bogdana Serwińskiego dla Stali Mielec oznaczało ogromne problemy.
Pierwszego seta gospodynie tego spotkania wygrały wysoko do 15, a Stal nie mogła znaleźć recepty na szybko i kombinacyjnie grającą Muszyniankę. W drugim secie mielczanki nieco otrząsnęły sie po zimnym prysznicu i zagrały spokojniej. Dorota Wilk, która w pierwszym secie nie bardzo wiedziała, jak rozgrywać, zagrała odważniej i mecz się wyrównał. Stal w końcówce jednak znów zagrała nerwowo. Atak w siatkę Magdaleny Piątek, a potem zepsuty serwis Doroty Ściurki wyręczył ekipę z Muszyny, która wygrała seta do 21.
Podopieczne Rafała Prusa najbliżej szczęścia były w trzecim secie, kiedy trener "mineralnych" wymienił całą piątkę na parkiecie. Na boisku zameldowały się Śrutowska, Solipiwko, Witczak, Pycia, Skowrońska. Nowy skład tak samo szybko uzyskał dużą przewagę, jaką chwilę potem zmarnował. Siatkarki z Mielca wyszły nawet na prowadzenie.
Bank BPS Muszynianka Fakro kontrolował jednak sytuację i niebezpiecznie odskoczyć rywalkom nie pozwolił, ale i sam nie zdołał się "urwać" zespołowi gości. W ostatnim secie znów dał znać o sobie muszyński blok i koniec seta był tuż-tuż. Końcówka meczu była najbardziej emocjonującym fragmentem spotkania. Stal obroniła cztery piłki meczowe ( dwie zepsute zagrywki Muszyny) i miała nawet piłkę setową. Mecz zakończyły dwa bloki na Łukaszewskiej.
Trener Serwiński cieszył się, że siatkarki podeszły do meczu profesjonalnie.
- Ucięliśmy tym samym spekulacje, że możemy odpuścić, bo nam nie zależy - mówił po meczu. - Rotowałem składem, gdyż przed nami Puchar Polski, zawodniczki się po prostu nieco ograły.
"Mineralne" zakończyły sezon zasadniczy na drugim miejscu za Aluprofem. Teraz Bank BPS Muszyniankę Fakro Muszyna czekają boje w Pucharze Polski. Pierwszy mecz już 17 marca z PTPS Piła w Muszynie.

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Stal Mielec 3:0 (25:15, 25:21,29:27)
Muszynianka: Bełcik, Pykosz, Bednarek-Kasza, Mirek, Żebrowska, Jagieło, Zenik (libero) oraz Witczak, Skowrońska, Solipiwko, Śrutowska, Pycia.
Stal: Piątek, D.Wilk, Wojcieska, Ściurka, A.Wilk, Niedźwiecka, Durajczyk (libero) oraz Mieszała, Kwiatkowska, Łukaszewska.
MVP: Agnieszka Bednarek-Kasza.
Sędziowali: Waldemar Kobienia, Paweł Ignatowicz

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto