Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zablokował dojazd do osiedla… tonami ziemi, ale miał swój powód? Mamy komentarz właściciela: wina leży po stronie gminy i wójta

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Od poniedziałku 19 lutego występuje problem z dojazdem do osiedla Zawiersze II. Teraz głos zabrał właściciel działki, którą prezentujemy na zdjęciu
Od poniedziałku 19 lutego występuje problem z dojazdem do osiedla Zawiersze II. Teraz głos zabrał właściciel działki, którą prezentujemy na zdjęciu archiwum Czytelnika
Gmina Kamienica (powiat limanowski). We wtorek informowaliśmy na naszych łamach o problemie z dojazdem do osiedla Zawiersze II w Kamienicy, który pojawił się dzień wcześniej. Z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka (dane do naszej wiadomości) przekazując, że właściciel części drogi wysypał na niej… ziemię, tym samym blokując dojazd okolicznym mieszkańcom.

- Ten człowiek pozbawił nas dojazdu do domu. Gmina, Pan wójt oraz policja rozkładają ręce. Od dwóch lat odgrażał się, że to zrobi i w końcu dotrzymał słowa, wcześniej gmina nie reagowała na jego zapowiedzi. Szkoda, że nie pomyślał też o dzieciach niepełnosprawnych czy osobach starszych, które wymagają opieki medycznej – przekazała nam zdenerwowana mieszkanka.

Głos w sprawie zabrał też wójt Władysław Sadowski zauważając, że omawiana droga do osiedla w większości przebiega przez tereny prywatne.

- Nowy właściciel nabył działkę nie wiedząc, że jest na niej takie obciążenie i podjął decyzję, jaką podjął – komentował wójt.

Jak dodał Sadowski, myśląc już o przyszłości gmina zdecydowała się na szybki remont innej drogi dojazdowej do osiedla. - Dziś rano zdecydowałem jednak, że poprawimy nawierzchnię innej drogi dojazdowej do osiedla, nie będziemy obierać ścieżki sądowej. Niestety, ale stan prawny, który występuje na omawianej trasie jest bardzo skomplikowany. Pan, który zablokował drogę, jest tylko jednym z kilku właścicieli działek, przez które ona wiedzie. Za moment być może ktoś inny zdecyduje się na blokadę, tego nie wiemy. Stąd nasza decyzja o innym wariancie dojazdu – uzasadniał.

Właściciel działki tłumaczy

Z naszą redakcją skontaktował się również właściciel wspomnianej działki. Pan Robert (nazwisko do naszej wiadomości) ma swoje uzasadnienie dla podjętej decyzji. Jak nam przekazał miał wiele powodów na powzięcie tak radykalnych działań. Zależało mu, by nagłośnić sprawę, która ciągnie się od lat.

- Ta druga droga, o której mówił wójt, istniała od lat i ona jest gminna. Z tego co wiem i co widziałem, była ona cały czas użytkowana przez mieszkańców, ale faktycznie wyglądała na zaniedbaną. To co wydarzyło się ostatnio, to nie był jakiś nerwowy impuls z mojej strony… Od siedmiu lat domagam się bowiem uregulowania kwestii korzystania z części mojej drogi – powiedział nam.

W listopadzie ub. roku Pan Robert wystosował kolejne pismo do Urzędu Gminy w tej sprawie, ale pozostało ono bez odpowiedzi. Chciał wiedzieć czarno na białym na czym stoi.

- Nie może być przecież tak, że mieszkańcy sami poszerzają sobie przejazd na mojej działce, wycinają drzewa, kopią rowy, działając jak gdyby nigdy nic bez mojej zgody. Wójt Sadowski obiecywał, że będą rozmowy w tej sprawie, a tu cisza. Tak się nie robi, tak się nie postępuje. W styczniu br. zostałem zwyzywany przez jednego z mieszkańców. Komuś chyba nie pasował przejazd tamtą drugą drogą i wolał jeździć moją, a ja mam żal do wójta i do gminy. Oni wiedzieli o tym problemie od siedmiu lat i nic z nim nie zrobili – zaznacza nasz rozmówca, od 2016 roku właściciel omawianej działki.

Na dowód podesłał na naszą redakcyjną skrzynkę skan listu wysyłanego do gminy 7 listopada 2023 roku.

- Od siedmiu lat udostępniam grzecznościowo przejazd mieszkańcom przez moją nieruchomość czekając cierpliwie na obietnice złożone przez wójta jeszcze w 2017 roku, aby uregulować notarialnie przejazd do osiedla Zawiersze. Na obietnicach tylko się skończyło, a teraz przez bezradność wójta i lekceważenie mojej sprawy cierpią mieszkańcy. Warto nadmienić, że sposób w jaki zostałem potraktowany nie jest odosobniony, bo takich spraw i potrzeb mieszkańców są u nas setki – zauważa gorzko.

Sandecja gotowa na walkę. Trener Kasperczyk: ten zespół jest lepszy piłkarsko

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto