- Jeśli inicjatywa zyska skuteczny lobbing i ten zapis zostanie utrzymany, to odbudowa zamku ma szansę trafić na listę indykatywną, czyli do grupy przedsięwzięć, na które pieniądze przydzielane będą poza konkursem - obiecuje Zegzda.
Czytaj także: Nowy Sącz: ruiny zamku oparte na drewnianych palach
Wiele zależy od tego, czy gospodarz zamkowego wzgórza, czyli władze Nowego Sącza, zdecydują się na wcześniejsze sporządzenie dokumentacji odbudowy. - Szanse są tym większe, im inwestycja będzie lepiej przygotowana - zaznacza Zegzda.
Pierwszy krok do odbudowy dokonuje się z inicjatywy Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. We współpracy z doktorantem Politechniki Krakowskiej Jakubem Bilem szykuje właśnie obszerną publikację poświęconą zamkowi oraz trójwymiarową, niezwykle szczegółową makietę sądeckiej starówki w jej kształcie z XVIII wieku.
Wykonanie modelu w skali 1:500 kosztuje około 120 tys. zł. Prace dobiegają półmetka. Finału można spodziewać się w tym roku. - Powstanie coś na wzór krakowskiej ekspozycji "Wawel zaginiony", odwzorowującej budynki w najmniejszych detalach - mówi Robert Ślusarek, dyrektor muzeum. - Na dachu kolegiaty przez powiększającą szybę zobaczymy deszczułki gontowe. Jednym z elementów makiety będzie też miniatura zamku z tamtych czasów.
Makieta, zdaniem Ślusarka, stanie się doskonałym punktem wyjścia dla przygotowania dokumentacji odbudowy warowni. XVIII-wieczny kształt budowli wydaje mu się najbardziej odpowiedni do odtworzenia. Kierownictwo muzeum liczy, że przy dobrych chęciach konserwatora zabytków oraz władz miasta i województwa odbudowa jest realna w tej dekadzie.
- Miasteczko Galicyjskie powstało od podstaw. Dlaczego nie mielibyśmy przystąpić do odbudowy zamku, skoro już w tej chwili dysponujemy ogromnym materiałem źródłowym i mamy możliwość sięgnięcia po unijne pieniądze na ten cel - przekonuje Ślusarek.
Czytaj także: Nowy Sącz po zimie: krajobraz ze śmieciami [ZDJĘCIA]
Witold Król z sądeckiej delegatury Urzędu Konserwatora Zabytków uważa, że jest dobry czas, aby wreszcie podjąć decyzję, co począć z ruinami: zabezpieczyć przed niszczycielskim działaniem czasu i "zamrozić" w dzisiejszym kształcie czy dążyć do rekonstrukcji budowli i nadać jej funkcje użytkowe. Od tego, zdaniem Króla, powinien zależeć zakres prac konserwatorskich, jakim trzeba poddać resztki zamczyska.
Najdalej na początku maja rozpoczną się prace badawcze - geologiczne i archeologiczne oraz roboty zabezpieczające zabytkowe mury przed degradacją. Przetargi są w przygotowaniu.
- Naciskamy na miasto, aby dokonać prac ratowniczych jak najszybciej, bo prowizorka ze stemplami podpierającymi mury nie powinna długo funkcjonować - mówi konserwator. - Na dziś trzeba uporządkować to, co mamy. Hasłem na "pojutrze" może być odbudowa zamku. Jeśli powstanie interesujący program rekonstrukcji, to trzeba zecydować, jak dalece konserwować ruiny.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pijany kierowca autobusem wiózł dziesięć osób za dużo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?