3 z 4
Poprzednie
Następne
Zapaść urodzeń w Krakowie i Małopolsce. Kryzys ogarnął także Podhale i ziemię limanowską, bastion płodności. Zamknięcie w domach nie pomogło
Niestety, nawet na najbardziej płodnych obszarach dzietność długofalowo maleje, czego przykładem jest ziemia limanowska. Nadal wyróżnia się ona na tle reszty Małopolski, a nawet kraju, ale zachodzą tam z lekkim opóźnieniem dokładnie te same procesy, jakie zaobserwować można było 20 lat temu w polskich metropoliach, a cztery dekady temu – na Zachodzie. Piotr Szukalski zwraca uwagę, że w drugiej dekadzie XXI wieku w niektórych dużych miastach w Polsce, m.in. w Krakowie, doszło w tym zakresie do poprawy, równocześnie jednak zapaść dzietności ogarnęła polską wieś. Widać to w wielu małopolskich gminach, gdzie wskaźnik spadł poniżej 1,3.