Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Abram u Nikifora w Krynicy-Zdroju

Stanisław Śmierciak
Zbigniew Abram na ulicy rodzinnego Nowego Sącza, który czasem opuszcza, aby odwiedzać odległe kraje
Zbigniew Abram na ulicy rodzinnego Nowego Sącza, który czasem opuszcza, aby odwiedzać odległe kraje fot. Stanisław Śmierciak
Miał być piłkarzem, nawet trenował w Sandecji jako bramkarz. Kiedy zdał maturę w cenionym, sądeckim I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Długosza, wybrał się na studia turystyczne. Prawdziwą jednak wielką pasję odnalazł znacznie później w twórczości plastycznej. Sądecki malarz doczekał się indywidualnej wystawy w prestiżowym Muzeum Nikifora w Krynicy-Zdroju.

Zbigniewa Abrama, bo o nim to mowa, często spotkać można w różnych zakątkach świata. Nie podróżuje, rzecz jasna, ze sztalugami, paletą i pędzlem, lecz z małym szkicownikiem i dobrej klasy aparatem fotograficznym. Kto obejrzał jego zdjęcia, ten z przekonaniem mówi, że są przecudnej urody. Autor nie prezentuje ich na wystawach. Są jego intymnym pamiętnikiem.

Na krytykę i zachwyty widzów wystawia działa swych rąk i wyobraźni. Wpierw rzeźbił w drewnie. Całkiem udanie, bo zdobył laur na IV Konkursie Współczesnej Rzeźby Ludowej Karpat Polskich, organizowanym przez Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu. Twórcze efekty przyjaźni ze znanymi, warszawskimi artystami rzeźbiarzami Tadeuszem Broną i Andrzejem Bosiem zmienił jednak na malowanie pod wpływem sądeckiego artysty Stanisława Szafrana.

Zbigniew Abram nagrody z salonów i konkursów ceni sobie bardzo, ale przyjaciołom zwierza się, że najwięcej satysfakcji przyniosła mu prezentacja obrazów w Teatrze Witkacego w Zakopanem na sławnej scenie Andrzeja Dziuka.

Czasami, jakby dla kaprysu, a może i z chęci pokazania się szerokiej publiczności, rozkłada swoją improwizowaną galerię prac na deptaku w Krynicy-Zdr0ju. To zainspirowało Zbigniewa Wolanina, kustosza krynickiego Muzeum Nikifora, żeby zaproponować swemu imiennikowi wystawę w sąsiedztwie dzieł słynnego malarza-prymitywisty. Teraz warto dodatkowo wstąpić, bo obrazy Abrama urzekają.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto