18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życie Bogusza nie skończyło się w Oświęcimiu [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
fot. archiwum szkoły
Jerzy Bogusz w 1939 r. zdał maturę i z rodzinnego Nowego Sącza miał trafić na studia do Lwowa. Nawet pożegnał się z przyjaciółmi - malarzem Bolesławem Barbackim i późniejszymi aktorkami Zofią Rysiówną i Danutą Szaflarską. Znalazł się w pociągu. Niestety, tym jadącym nie na wschód, lecz na zachód. Dotarł do obozu zagłady w Oświęcimiu jako więzień numer 61. Przeżył i teraz mógł znów odwiedzić swój Nowy Sącz.

Spotkał się z młodymi szykującymi się do matury w Zespole Szkół nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Opowiadał im o Sączu sprzed dziesiątków lat i okrucieństwie obozu, którego nie oddaje nawet lektura "Medalionów" Zofii Nałkowskiej. Jerzy Bogusz mówił także o wielu latach swojej fascynującej pracy naukowej w Politechnice Krakowskiej. Zamiast tylko jednej lekcji, niezwykłe spotkanie potrwało aż trzy godziny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto