Pożar w budynku mieszkalnym w Mełpinie. Ogień został opanowany przed przyjazdem służb. To nie jedyna interwencja strażaków

Informacja o zdarzeniu wpłynęła do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Śremie o godzinie 01:29. W budynku mieszkalnym (dwurodzinnym) miało dojść do pożaru. Na miejsce wysłano trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Śremie oraz druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubiatowie. Jak poinformował dyżurny śremskiej straży pożarnej, doszło do pożaru krzesła znajdującego się w kuchni. Ogień został ugaszony przed przybyciem strażaków.

Pojawiła się nieoficjalna informacja, że pożar w Mełpinie miał powstać w wyniku celowego podpalenia. Zwróciliśmy się o komentarz do śremskiej policji.

Z ustaleń policjantów wynika, że żadnego celowego podpalenia nie było. Prawdopodobnie ktoś wybił szybę w oknie i jednocześnie doszło do przewrócenia się świecy. Zgłaszający był nietrzeźwy, na razie nie złożył wniosku o ściganie sprawcy uszkodzenia mienia

- poinformowała podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

To nie jedyna interwencja śremskich strażaków w ostatnich godzinach. Tej samej nocy, o godz. 00:10 strażacy interweniowali w miejscowości Kawcze, gdzie samochód uderzył w barierki na moście. W tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a służby usunęły plamę ropopochodną znajdującą się na jezdni.

Natomiast w sobotnie przedpołudnie, 18 listopada służby zostały wezwane na teren jednej z firm przy ulicy Gostyńskiej w Śremie. Doszło tam do pożaru maszyny do rozdrabniania opon.