Awans jest, ale zespół pała żądzą rewanżu

Dzisiaj w Muszynie ostatnia odsłona grupowych gier w Lidze Mistrzyń. Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna podejmuje rumuński Metal Galati.
Porażki tych drużyn w ostatniej kolejce oznaczają, że przed ostatnią fazą gry w grupach trzy zespoły mają po siedem punktów. Biorąc jednak pod uwagę sytuację w innych grupach bardzo prawdopodobne jest, że wszystkie zespoły grające w grupie D znajdą się w fazie play off.
W przypadku zwycięstwa "mineralnych" to rumuński zespół zakończy Ligę Mistrzyń na ostatnim miejscu. W wypadku przegranej Muszynianki 2:3 i Zariecza 0:3 z Asystelem, to Rosjanki zajmą ostatnie miejsce w grupie. Prócz drużyn z miejsc 1 do 3 awansuje też najlepsza drużyna z czwartego miejsca. Zastąpi ona gospodarza Final Four. Jeśli gospodarzem turnieju finałowego będzie ekipa, która wywalczyła sobie awans, a innej możliwości raczej nie ma, to najlepszym dorobkiem punktowym będzie mogła poszczycić się czwarta drużyna grupy D. Inne wyniki ostatniej kolejki Ligi Mistrzyń nie mają tu znaczenia.
- Zagramy na całego - zapewnia trener Muszynianki Bogdan Serwiński. - mimo awansu tawygrana może nam zapewnić drugie miejsce w grupie. Wysoka lokata ma znaczenie przy losowaniu par fazy play-off. To raz. Jesteśmy po za tym żądni rewanżu za przegrane pierwsze spotkanie w Galati, bo zwycięstwo głupio wymknęło nam się z rąk. To dwa. Zagramy bez obciążeń , przeciwnik jest jak najbardziej w naszym zasięgu, a z porażek ostatnich nie wyciągałbym negatywnych wniosków.
Nie da się ukryć, że Muszynianka jest zespołem własnej hali. To właśnie dwa bardzo efektowne zwycięstwa nad Asystelem i Zarieczem pozwoliły awansować do dlaszych gier.
Teraz klubowi pozostaje czekać n przeciwnika w drugiej rundzie, gdzie o awansie decydować będzie dwumecz.
Losowanie par fazy play off Ligi Mistrzyń zaplanowano 21 stycznia. Bank BPS Fakro Musyznianka Musyzna pozna swojego rywala kilkanaści eminut p o godzinie 15.00. Losowanie par odbędzie się w biurze CEV w Luxemburgu.
Nieco wcześniej zostanie podane do wiadomości miejsce rozegrania Final Four. O przyjęcie czterech najlepszych drużyn starego kontynentu starają się, czeska Modranska Prostejov, francuski RC CANNES oraz Bank BPS Fakro Muszynianka.
Włodarze muszyńskiego klubu organizację tego turnieju przenieśliby do katowickiego Spodka, bo turniej może być rozegrany w mieście z halą mogącą pomieścić minimum 3 tys. kibiców.
Minorowe nastroje panują w zespole rumuńskim. Sześć zawodniczek Metalu odmówiło ostatnio gry przeciwko Asystelowi. Powodem mają być zaległości finansowe wobec zawodniczek. Ostatecznie trzy z nich dały się nakłonić do występu po długich deliberacjach, ale Galati było tylko tłem dla Asystelu. Wyróżniła się jedynie Milena Sadurek, autorka czterech serwisowych asów. Czy Sadurek będzie nadal w takiej formie przekonamy się dziś o 18.00. Mecz z hali przy muszyńskim rynku transmitują Polsat i internetowa telewizja Laola.