Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu alarm o groźnym wypadku na al. Piłsudskiego odebrał o godz. 14.40. Na pomoc zaraz ruszyły dwie jednostki ratownictwa technicznego PSP i dwie karetki Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.
– Poszkodowaną w wypadku kobietę, która kierowała volkswagenem strażacy musieli wydobyć z rozbitego auta, by karetka mogła szybko zabrać ją do szpitala – relacjonuje brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.
Pomoc medyczna, udzielana na miejscu wypadku przez załogi ambulansów pogotowia, niezbędna była również dla trzech osób podróżujących wozem terenowym land rover. Jedna z pasażerek tego pojazdu musiała trafić do Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu.
Rozbity land rover przez dłuższy czas blokował ruch na głównej trasie wylotowej z Nowego Sącza w kierunku Krynicy-Zdroju, która jest fragmentem drogi krajowej nr 75. Po wypadku wrak auta tkwił bowiem na środku skrzyżowania. Strażacy usunęli go dopiero po zakończeniu niesienia pomocy osobom poszkodowanym w wypadku.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?