Europa Nowy Sącz. Największy postój w centrum płatny
Część, by uniknąć opłaty po dwóch godzinach postoju, zostawia samochody pod sąsiednim pawilonem "Słoneczko" i na osiedlowych uliczkach. Inni wpadli na pomysł, jak dalej parkować za darmo pod"Europą".
- Przy wjeździe pobieram bilet i zostawiam auto, na ile chcę - opowiada właściciel dostawczego busa. - Kiedy wracam, np. po pięciu godzinach, przechodzę na piechotę na drugą stronę bramki i biorę nowy bilet, po czym wyjeżdżam. Nie muszę płacić, bo na kwicie jest czas parkowania pięć minut, a nie pół dnia.
Wiceprezes spółki "Europa II Plaza" Daniel Słuchocki, twierdzi, że taki proceder nie jest możliwy, ponieważ bramki wyposażone są w specjalne czujniki, które powodują, że bilety wydawane są tylko wówczas, kiedy do szlabanu podjeżdża samochód.
- Te czujniki to zwykła fotokomórka, wystarczy się przed nią przejść, żeby odblokować automat - przekonuje kierowca, który wypróbował metodę oszukiwania systemu. - Jeśli trochę się poruszamy, czujniki zadziałają na pieszego tak, jak na auto. Wiceprezes "Europy" nie wierzy w takie doniesienia, ale nadmienia, że zbada sprawę.
Rusza Strefa Czystego Transportu w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
