Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus Dobra. Wójt w porozumieniu z zakażonymi podaje ich dane. To przejaw troski o mieszkańców

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
nadesłane
Benedykt Węgrzy to wójt miny Dobra w powiecie Limanowskim. W trosce o jej mieszkańców informuje na bieżąco o nowych zakażeniach związanych z koronawirusem na ich terenie. Jest w stały kontakcie z osobami zakażonymi i za ich zgodą podaje ich dane personalne. Dotychczas na terenie gminy potwierdzono dwa przypadki koronawirusa.

FLESZ - Rząd wprowadził nowe ograniczenia

W powiecie limanowski w gminie Dobra jak na razie potwierdzono dwa przypadki zakażenia koronawirusem. Wójt Benedykt Węgrzyn w porozumieniu i za zgodą tych osób na swoim Facebooku podaje do wiadomości publicznej ich dane personalne. Robi to, aby wyrazić troskę o swoich mieszkańców. Również osoby zakażone koronawirusem czują taką potrzebę.

-Pani Anna Boczoń z Półrzeczek czuje się dobrze, nie ma gorączki, ani żadnych innych dolegliwości i jak mnie zapewniła w rozmowie telefonicznej, nie ma też problemów z oddychaniem. Pani Anna zgodziła się na ujawnienie danych personalnych, bo czuje się odpowiedzialna za siebie i innych- czytamy na stronie.

Z informacji jakie uzyskał wójt wynika, że do zakażenia doszło w szpitalu w Limanowej około dwa tygodnie temu. Niestety pierwsze badania przeprowadzone po kilku dniach od kontaktu z wirusem, nie wykazały zakażenia, więc kobieta została wypisana ze szpitala i przewieziona do domu we wtorek 24 marca. W zeszłym tygodniu przeprowadzono kolejne badania, w piętek 3 kwietnia przyszła informacja, że wynik jest pozytywny. Anna Boczoń przebywa w izolacji domowej.

-Chciałbym prosić was o modlitwę i wsparcie dla pani Anny, całej jej rodziny i wszystkich osób dotkniętych tą chorobą.-napisał wójt. Jednocześnie prosi też o zachowanie szczególnej ostrożności i ograniczenie kontaktu do minimum.

To już drugi potwierdzony przypadek w gminie Dobra. Pierwszy dotyczył żony Stanisława Rusnaka z Chyszówek. Mężczyzna skontaktował się w tej sprawie z Benedyktem Węgrzynem. Wójt poinformował o tym również na portalu społecznościowym.

- Trzeba to nagłaśniać, żeby ludzie wiedzieli, że jest zagrożenie. Ja bym się prędzej śmierci spodziewał niż tej choroby w moim domu – przekazał wójtowi Stanisław Rusnak. - A żona zaraziła się na szpitalnym łóżku.

Mieszkanka Chyszówek była pacjentką Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. W środę, 18 marca, wróciła do domu. Następnego dnia została przewieziona do Szpitala Powiatowego im. Miłosierdzia Bożego w Limanowej. W niedzielę, 22 marca, do dyrekcji limanowskiego szpitala dotarła informacja, że na oddziale w Krakowie, gdzie wcześniej hospitalizowana była kobieta, wśród personelu stwierdzono zakażenie koronawirusem.

- W porozumieniu z Sanepidem zostały wdrożone odpowiednie procedury - wykonanie testu u pacjentki, zabezpieczenie oddziału. Ponieważ wynik testu okazał się pozytywny pacjentka została przewieziona do oddziału zakaźnego lub wypisana - poinformowała wówczas dyrekcja szpitala w Limanowej.

Na szczęście nikt z rodziny Rusnaków nie został zakażony koronawirusem pomimo wielogodzinnego przebywania z żoną pana Stanisława, u której testy potwierdziły chorobę. W zeszłym tygodniu przyszły ostatnie wyniki badań, które przeprowadzono po siedmiu dniach od kontaktu z wirusem - na szczęście wszystkie ujemne.

- Rozmawiałem przed z panią Renatą Tokarską dyrektor limanowskiego sanepidu, która potwierdziła, że cała rodzina Rusnaków został zwolniona z obowiązkowej kwarantanny.

Żona Pana Stanisława nadal przebywa w Krakowie na oddziale zakaźnym Szpitala Uniwersyteckiego i czuje się dobrze jest tzw. "przypadkiem bezobjawowym".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto