Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój. Dzieci z Ukrainy uczą się gry w szachy. Żeby organizować turnieje potrzebują kompletów do gry

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Pochodzący z Winnicy mali uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Krynicy-Zdroju, mogą poczuć się jak w domu dzięki powstałemu niedawno klubowi szachowemu. Działa on w Centrum Kultury, ale posiada na razie tylko pięć kompletów do gry. To za mało, żeby organizować turnieje. Potrzebują jeszcze drugie tyle.

Gdy tylko do Krynicy-Zdroju zaczęli napływać pierwsi uchodźcy z Ukrainy, a jest ich teraz około 4 tysięcy, Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju zaczęło organizować dla nich zajęcia.

- Początkowo uczęszczali do grup już działających. Z czasem udało nam się zatrudnić na staż dwie panie z Ukrainy i dzięki temu utworzyć grupy tylko dla dzieci z Ukrainy oraz ich mam - mówi Julia Dubec-Dudycz, dyrektor Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju. - Mamy zajęcia z nauki języka polskiego ale także z tańca, śpiewu, gry na instrumencie, robotyki. Od niedawna działa też klub szachowy.

To zasługa wspomnianych wcześniej stażystek. Pani Marianna prowadzi kurs tańca klasycznego, a pani Natalia glinoterapii. Gdy centrum kultury otrzymało pięć plansz do gry z pionkami postanowiły to wykorzystać.

- Z nami tutaj w Krynicy jest Władysław, to 13-letni trener szachowy, który osiągnął bardzo dużo. Kilka razy był czempionem i teraz on uczy innych gry – wyjaśnia Natalia Demczuk, uchodźczyni z Winnicy. - Dzięki temu nasze dzieci mogą się poczuć trochę, jak na zajęciach w rodzinnej miejscowości.

Niektóre dzieci gry w szachy nauczyły się właśnie w Winnicy, gdzie działa bardzo duża szkoła szachowa. Tej gry przed wojną uczyło się w niej ponad tysiąc dzieci, które przychodziły na zajęcia 4-5 razy w tygodniu. Organizowali nawet turnieje międzynarodowe, w których uczestniczyło około 600 dzieci z całej Europy. W Krynicy uchodźcy z Ukrainy chcą działać podobnie.

- To jest trudna gra. Wymaga przede wszystkim myślenia. Rozwija strategię, trzeba się zastanowić, pomyśleć zanim wykona się następny ruch – podkreśla 13-letni Władysław Pióro, który w szachy gra od 6 lat. - Marzyłem, żeby zostać trenerem i to się teraz spełnia. Jestem szczęśliwy, że dzieci z Ukrainy mogą grać dalej w szachy i rozwijać swoją pasję.

Chętnych do gry jest sporo, a Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju posiada jak na razie 5 kompletów. Żeby więcej dzieci mogło korzystać z zajęć oraz do przeprowadzenia turniejów szachowych potrzeba kolejnych pięciu.

- Stąd nasza prośba o pomoc i przekazanie nam plansz z pionkami – dodaje Natalią Demczuk.

Osoby, które chciałyby sprezentować szachownice proszone są o kontakt z z Centrum Kultury w Krynicy.

FLESZ - Zełeński i Szmyhal o odbudowie Ukrainy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Krynica-Zdrój. Dzieci z Ukrainy uczą się gry w szachy. Żeby organizować turnieje potrzebują kompletów do gry - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto