Krynica-Zdrój. Stoki narciarskie zaczynają naśnieżanie, tylko po co? Branżę turystyczną czeka katastrofa [ZDJĘCIA]

FLESZ - Kościół szybko traci autorytet

.Stoki narciarskie gotowe i bezpieczne

Właściciele ośrodków narciarskich uważają, że możliwość zarażenia się koronawirusem podczas uprawiania sportów zimowych na świeżym powietrzu jest małe i liczą na dużą frekwencję. Jednak czy turyści z Warszawy i innych części Polski dopiszą uzależnione jest od tego, czy zostaną otwarte miejsca noclegowe a to nie nastąpi w okresie świątecznym i Sylwestrem, kiedy to ruch turystyczny jest największy.

-Narciarze ze Śląska czy Warszawy nie przyjadą do nas jeśli, nie będą mogli wynająć kwatery, bo na kilka godzin jazdy na stoku nie będzie się im to opłacało- mówi Tomasz Pasieka, ze Stacji Narciarskiej Jaworzyna Krynicka.

Liczy jednak na lokalnych narciarzy, którzy chętnie skorzystają ze stoków.

Ośrodki narciarskie robią wszystko, by narciarze czuli się bezpiecznie na stokach. Na Jaworzynie Krynickiej wszystkie powierzchnie będą dezynfekowane także wagoniki kolejki gondolowej. Od piątkowego wieczór stacja na Jaworzynie zaczyna śnieżyć.

-Nie mamy jeszcze żadnych wytycznych, ale działamy tak jak w sezonie letnim zachowując rygor sanitarny-dodaje.

Podobne jest na stacji Tylicz Master Ski, która zazwyczaj jako pierwsza rozpoczynała sezon w regionie. Tam wprowadzony system przewożenia osób na wyciągach. Osoby, które się nie znają, będą mogły jeździć po dwie, rodzina natomiast będzie mogła wspólnie zajmować miejsca. Może się okazać, że bezpieczniejszą formą będą jednoosobowe wyciągi orczykowe. Natomiast do wagoników kolei gondolowej na Jaworzynie Krynickiej wspólnie będą mogły wsiadać całe rodziny. Pozostałe osoby, będą wsiadać osobno.

To wszystko może jednak okazać się zbędned. Wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z dziennikarzem radia RMF FM powiedział, że stacje narciarskie także będą zamknięte zimą.

-Zaznaczam jednak, że będziemy elastycznie reagować na sytuację w zależności od tego jaki będzie poziom zakażeń- mówił dla RMF FM wicepremier.

Turystyka w Krynicy upadła

Branża turystyczna liczyła, że sezon zimowy pomoże im odbić się od dna. Ten jednak w tym roku może zacząć się dużo później, bo nie będzie zależał od śnieżnej zimy lecz obostrzeń. W tym rok ani w święta czy Sylwestra nie będzie można przyjmować turystów, ferie też będą wyglądały inaczej. Branże turystyczną czeka katastrofa, czarny scenariusz, który jakiś czas temu wskazał nam Daniel Lisak, z Krynickiej Organizacji Turystycznej niestety może się spełnić.

- Będziemy świadkami zamykania obiektów. Już kilka się zamknęło, niektóre wysłały pracowników na postojowe, inne z powodu braku dochodów decydują się na zwolnienia - dodaje, że to będzie katastrofa.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.