MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój: wielki finał kiepurowskiego festiwalu (ZDJĘCIA)

Stanisław Śmierciak
Grażyna Brodzińska czyli festiwalowa gwiazda pierwszej wielkości oczarowuje spiewem i tańcem
Grażyna Brodzińska czyli festiwalowa gwiazda pierwszej wielkości oczarowuje spiewem i tańcem Fot. Stanisław Śmierciak
Choć dawno przebrzmiały kuranty oznajmiające północ dzielącą sobotę od niedzieli, to w Głównej Pijalni Zdrojowej wciąż rozbrzmiewały na przemian operowe i operetkowe arie i huraganowe oklaski przeszło tysiącosobowej widowni. Tegoroczny Europejski Festiwal im. Jana Kiepury niestety musiał się jednak zakończyć.

Finał imprezy ogłosił dyrektor festiwalu Bogusław Kaczyński. Uczynił to jednak w sobie właściwy sposób - umawiając się z melomanami na spotkanie na rok.
Kierował to zaproszenie do gości z całej Polski, ale również do przybyszów z odległych zakątków świata. Bodaj rekordzistką w pokonanej odległości okazała się Bogumiła Filip, która na krynicki festiwal przybywa co roku aż z Sydney w Australii.

Najliczniejszą zorganizowaną grupę obcokrajowców tworzyło czterdziestu melomanów z Wielkiej Brytanii. Pojawili na kiepurowskim festiwalu po raz pierwszy, Bogusławowi Kaczyńskiemu obiecali jednak, że od tej pory przybywać będą do Krynicy Zdroju każdego roku, bo atmosfera festiwalu jest niepowtarzalna.

Podczas finałowej gali publiczność dosłownie nie pozwała zejść ze sceny wykonawcom - Grażynie Brodzińskiej, Juliuszowi Ursyn-Niemcewiczowi, Kamili Cholewińskiej, Sylwii Strugińskiej, Pawłowi Sobierajskiemu, Edycie Piaseckiej i Szymonowi Jędruchowi.

Orkiestrę Filharmonii Zabrzańskiej brawurowo prowadził Sławomir Chrzanowski, który od lat jest jednym z ulubieńców festiwalowej publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto