Finał imprezy ogłosił dyrektor festiwalu Bogusław Kaczyński. Uczynił to jednak w sobie właściwy sposób - umawiając się z melomanami na spotkanie na rok.
Kierował to zaproszenie do gości z całej Polski, ale również do przybyszów z odległych zakątków świata. Bodaj rekordzistką w pokonanej odległości okazała się Bogumiła Filip, która na krynicki festiwal przybywa co roku aż z Sydney w Australii.
Najliczniejszą zorganizowaną grupę obcokrajowców tworzyło czterdziestu melomanów z Wielkiej Brytanii. Pojawili na kiepurowskim festiwalu po raz pierwszy, Bogusławowi Kaczyńskiemu obiecali jednak, że od tej pory przybywać będą do Krynicy Zdroju każdego roku, bo atmosfera festiwalu jest niepowtarzalna.
Podczas finałowej gali publiczność dosłownie nie pozwała zejść ze sceny wykonawcom - Grażynie Brodzińskiej, Juliuszowi Ursyn-Niemcewiczowi, Kamili Cholewińskiej, Sylwii Strugińskiej, Pawłowi Sobierajskiemu, Edycie Piaseckiej i Szymonowi Jędruchowi.
Orkiestrę Filharmonii Zabrzańskiej brawurowo prowadził Sławomir Chrzanowski, który od lat jest jednym z ulubieńców festiwalowej publiczności.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?