Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieśli pomoc w Turcji przeczesując gruzowiska po trzęsieniu ziemi i ratując żywych. Sądeccy strażacy otrzymali finansowe wsparcie

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Sądeccy strażacy działali w trudnych warunkach, a ich sprzęt i wyposażenia bardzo szybko się niszczyło
Sądeccy strażacy działali w trudnych warunkach, a ich sprzęt i wyposażenia bardzo szybko się niszczyło USAR Poland
Gdy początkiem lutego Turcję i Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi strażacy z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Nowym Sączu od razu wyrazili gotowość do działania. Aż 17 ratowników weszło w skład Polskiej Ciężkiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej HUSAR. Spod gruzów udało im się uratować 12 osób. Teraz dostali rządowe wsparcie.

Do Turcji w sumie wyruszyło 76 ratowników z Polski, którzy dysponowali 20 tonami sprzętu ratowniczego i logistycznego, oraz 8 psów ratowniczych. W składzie grupy znalazło się 22 ratowników oraz 3 psy Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Nowy Sącz, w tym 17 osób z KM PSP Nowy Sącz oraz 5 osób z SA PSP Kraków.

Małopolscy strażacy, w tym sądeccy działania prowadzili w miejscowości Besni. Akcja ratownicza prowadzona była w bardzo trudnych warunkach 24 godziny na dobę przez sześć dni. Zniszczenia spowodowane trzęsieniem ziemi sprawili, że działali w ciasnych przestrzeniach zniszczonych budynków o konstrukcji żelbetowej i murowanej. Przeciskając się szczelinami, by dotrzeć do czekających na pomoc, niszczyli nie tylko ubrania ale i sprzęt. Dodatkowo niska temperatura i silny wiatr spowodowały zużycie i uszkodzenie sprzętu wykorzystywanego do zabezpieczenia logistycznego np. namiotów. Jednak efekt, jaki osiągnęli, jest bezcenny. Nikt się nie spodziewał, że uda się ocalili spod gruzów 12 ludzkich istnień.

Doceniając poświęcenie strażaków z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Nowym Sączu premier Mateusz Morawiecki przyznał Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu z rezerwy ogólnej budżetu państwa środki w wysokości ponad 353 tys. zł na zakup nowego i naprawę zużytego w Turcji sprzętu.

- Dobro zawsze wraca, a grupa z Nowego Sącza zawiozła do Turcji jego wielkie pokłady, z taką determinacją walcząc o ratowanie ludzi z gruzów - podkreśla Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.

Warto dodać, że oprócz rządowego wsparcia, sądeccy strażacy otrzymali niedługo po powrocie z Turcji 250 tys. zł z rezerwy budżetu Wojewody Małopolskiego na dozbrojenie.

Wysokie. Rządowe miliony na inwestycje w szkoły. Budowa trwa

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto